Zatrzymany podczas zasadzki. Ukradł samochód w Niemczech, wpadł pod Koszalinem

Policjanci od kilku dni prowadzili intensywne czynności operacyjne, mające na celu namierzenie i zatrzymanie sprawcy kradzieży auta. Ustalili, że skradziony jeep Grand Cherokee, którego wartość szacowana jest na 120 tysięcy złotych, może zostać przewieziony przez teren powiatu koszalińskiego. Kryminalni przygotowali zasadzkę, która zakończyła się sukcesem – mężczyzna został zatrzymany w momencie, gdy kierował pojazdem pochodzącym z kradzieży.

Samochód został skradziony na terenie Niemiec. Podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze ujawnili dodatkowo broń palną i amunicję, które zostały zabezpieczone i przekazane do dalszych badań przez biegłych z zakresu balistyki.

Zatrzymany 31-latek przebywa obecnie w policyjnym areszcie. Po zgromadzeniu materiału dowodowego usłyszy zarzuty, za które może mu grozić do 10 lat więzienia. Dziś z jego udziałem prowadzone będą dalsze czynności procesowe w Prokuraturze Rejonowej w Koszalinie. Śledczy zapowiedzieli złożenie wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Odzyskany pojazd został zabezpieczony i – jak informuje policja – wkrótce wróci do prawowitego właściciela.