Senator RP Stanisław Gawłowski złożył zawiadomienie do Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Chodzi o podejrzenie nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego – byłego wojewodę zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego, który pełnił funkcję w latach 2020–2023.

Według Gawłowskiego, w okresie od grudnia 2021 do grudnia 2022 roku Bogucki zrealizował zakupy 6 170 sztuk różnych gadżetów promocyjnych, których koszt wyniósł 141 165,87 zł. Zakupy zostały sfinansowane ze środków publicznych. Na fakturach widnieje informacja o gadżetach oznaczonych logotypem Wojewody Zachodniopomorskiego lub grawerem, jednak – jak twierdzi senator – w rzeczywistości część przedmiotów była dodatkowo oznaczona imieniem i nazwiskiem Zbigniewa Boguckiego, co może wskazywać na ich wykorzystanie do prywatnej autopromocji, a nie na potrzeby urzędowe.

Wśród gadżetów znalazły się m.in.:
550 szt. kubków termicznych – łączna wartość: ok. 13 788 zł
250 szt. termosów Picnic Amigo z grawerem – 23 677,50 zł
100 szt. multitooli Leatherman REV z grawerem – 24 800,49 zł
150 szt. power banków Motiv – 8 044,20 zł
150 zestawów kredek i kolorowanek – 1 612,50 zł
150 szt. samych kredek – 883,50 zł
150 szt. teleskopowych uchwytów do selfie – 1 542,00 zł
250 pluszowych misiów (małych) – 5 135,25 zł
50 pluszowych misiów (dużych) – 3 567,00 zł
Senator Gawłowski nie ukrywa oburzenia: – „To sytuacja absolutnie nieakceptowalna. Jeśli okaże się, że nazwisko urzędnika widniało na prezentach finansowanych z pieniędzy publicznych, mamy do czynienia z rażącym nadużyciem. Państwo nie może być narzędziem do budowania prywatnego wizerunku polityka” – podkreśla.

Portal ekoszalin.pl jako pierwszy ujawnił kontrowersje wokół zakupu personalizowanych gadżetów. W artykule „Kubki, godło i inicjały. Kontrowersje wokół wydatków byłego wojewody” wskazano m.in., że podobna sytuacja miała miejsce przy odrestaurowanym godle państwowym, gdzie pojawiły się inicjały „Z.B.”, co również spotkało się z krytyką opinii publicznej.
Zbigniew Bogucki skomentował to zawiadomienia senatora Gawłowskiego ww ten sposób: „Zarzuty Gawłowskiego są absurdalne”. Stwierdził, że gadżety czy np. publikacje w mediach sfinansowane z funduszu covidowego służyły akcji promowania szczepień i znajdowało się na nich logo oraz hasło akcji „Szczepimy się”. Bogucki przypomniał, że takie działania prowadzili wszyscy wojewodowie w Polsce, z godnie z wytycznymi KPRM.
Sprawa ma zostać szczegółowo zbadana przez prokuraturę. Jeśli zarzuty się potwierdzą, może to być jeden z najgłośniejszych przypadków niegospodarności i nadużycia władzy na szczeblu wojewódzkim w ostatnich latach.