POLSCA Baltic Ferries – wspólna marka, wspólny cel
Pod nową marką operować będzie już na starcie 10 promów, a siatka połączeń z krajami Skandynawii stanie się najgęstsza w regionie. To odpowiedź na rosnącą konkurencję ze strony niemieckich i skandynawskich operatorów, ale także symbol zmian w podejściu do morskiej polityki państwa.
– Polonizacja Bałtyku obejmuje konkretne działania. Polacy będą zarabiali na rozwoju polskiej gospodarki morskiej. Przywrócimy polską banderę po ponad 20 latach – zapowiedział premier Donald Tusk, ogłaszając program „Polskie Morze”.
Nowa spółka ma stać się filarem polskiej żeglugi promowej – nowoczesna, ekologiczna, narodowa marka, która będzie symbolem jakości, bezpieczeństwa i niezawodności.
Zjednoczenie sił trzech liderów
Współpraca pod szyldem POLSCA została formalnie przypieczętowana podpisaniem listu intencyjnego przez prezesów trzech kluczowych armatorów:
Dariusza Doskocza (Polska Żegluga Morska),
Piotra Redmerskiego (Polska Żegluga Bałtycka – Polferries),
Jacka Wiśniewskiego (Euroafrica).
Wspólne działanie ma umożliwić efektywniejsze zarządzanie flotą, inwestycje w nowe jednostki i zwiększenie udziału Polski w rynku przewozów promowych na Bałtyku.
– Stawiamy na zbudowanie silnej polskiej marki na Bałtyku. Żegluga promowa jest dziś jednym z filarów programu rozwoju polskiego morza – podkreślił wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
Nowe inwestycje, nowe możliwości
W ramach projektu „Polskie Morze” podpisano również umowę inwestycyjną gwarantującą 1,3 mld zł na budowę trzech nowoczesnych promów w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Pierwszy z nich ma być gotowy jesienią 2025 roku, kolejne wejdą do eksploatacji w latach 2026 i 2027.
To kontynuacja długofalowej polityki inwestycyjnej. Już w 2021 roku spółka Polskie Promy otrzymała 1 mld zł na rozwój floty. Teraz te działania nabierają tempa – z korzyścią dla branży, regionu Pomorza i całej gospodarki narodowej.
Strategiczny zwrot ku Bałtykowi
Powstanie POLSCA Baltic Ferries nie jest tylko fuzją dwóch operatorów – to strategiczny zwrot w kierunku rozwoju polskiej żeglugi, stworzenia nowych miejsc pracy, nowoczesnej infrastruktury portowej i wzrostu znaczenia Pomorza Zachodniego na mapie europejskiego transportu morskiego.
– Przez lata oddaliśmy zbyt wiele. Teraz czas na odbudowę pozycji Polski na Bałtyku i na to, by Polacy znów stali się gospodarzami własnych portów, floty i interesów morskich – zaznaczył premier Donald Tusk.
POLSCA Baltic Ferries ma być odpowiedzią na te potrzeby – nowoczesna flota, ekologiczne rozwiązania, konkurencyjne ceny i wysoka jakość obsługi. To również nowa jakość w transporcie towarowym i pasażerskim między Polską a Skandynawią.
Laur Bałtyku dla Varsovii
Wieczorem tego samego dnia, podczas prestiżowego spotkania branży morskiej Herring Szczecin 2025, Prezes Polferries Piotr Redmerski odebrał wyjątkowe wyróżnienie – Laur Bałtyku za wprowadzenie do eksploatacji nowoczesnego promu Varsovia. Jednostka zdobyła wcześniej międzynarodowy tytuł „RoPax of the Year 2024”, potwierdzając, że polska flota staje się symbolem nowoczesności i europejskiej klasy.
POLSCA Baltic Ferries to nowy początek – nie tylko dla polskiej żeglugi, ale też dla całego sektora morskiego. To wyraźny sygnał, że Polska wraca na Bałtyk jako poważny, silny gracz, który zamierza na nowo wyznaczać standardy.