Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala

Autor Ala za Newseria.pl 7 Stycznia 2025 godz. 5:13
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

– Rola żywienia klinicznego czy też leczenia żywieniowego jest ogromna. Bez odpowiedniego żywienia medycznego nie ma tak naprawdę pozostałego leczenia. W większości chorób, które występują u pacjentów, musi być wsparcie żywieniowe różnego rodzaju. Możemy mieć fortyfikację diety, wspomaganie przez tak zwane suplementy diety, oral nutrition support, czyli ONS. Wspieramy też pacjentów, którzy nie mogą doustnie otrzymywać pokarmów, żywieniem dojelitowym, a jeżeli to jest niemożliwe bądź niewystarczające, to albo tacy pacjenci są wspierani dodatkowo żywieniem pozajelitowym jako uzupełniającym żywieniem, bądź też totalnie przez żywienie pozajelitowe – mówi agencji Newseria Tomasz Szwarc z Organizacji Rozwoju Leczenia Żywieniowego.

Z danych przytaczanych przez EconMed Europe w raporcie przygotowanym dla Nutricia Polska wynika, że ponad 30 proc. pacjentów w Polsce jest niedożywionych już podczas przyjęcia do szpitala, a u dalszych 20–30 proc. stan ten się pogłębia podczas hospitalizacji. Powszechnym problemem jest niedożywienie pacjentów onkologicznych. Wskaźnik niedożywienia jest u nich ponad dwukrotnie wyższy niż u osób z chorobami niezłośliwymi. Co więcej, 80 proc. pacjentów hospitalizowanych nie otrzymuje zalecanego leczenia żywieniowego.

Raport „Nieprawidłowy stan odżywienia po zakończeniu leczenia szpitalnego – ocena konsekwencji zdrowotnych” przytacza także dane podawane podczas III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w 2018 roku, zgodnie z którymi w przypadku pacjentów niedożywionych średni czas hospitalizacji w Polsce wydłuża się o sześć–siedem dni. Częściej występują u nich powikłania, w tym zakażenia, niewydolność oddechowa czy krążeniowa, a nawet nagłe zatrzymanie krążenia. Z kolei śmiertelność zwiększa się ok. 2,5-krotnie.

– Opieka żywieniowa jest dostępna przede wszystkim w aspekcie szpitalnym. Jest refundowana zarówno w aspekcie żywienia dojelitowego, jak i pozajelitowego, nie jest wspierana część związana z suplementacją ONS, natomiast pozostała część jest. Również w domu, w opiece długoterminowej, jeżeli pacjenci są pod opieką poradni i leczenia żywieniowego, żywienie dojelitowe i pozajelitowe jest refundowane przez płatnika – podkreśla Tomasz Szwarc.

 

Są też jednostki chorobowe, w których leczenie żywieniowe jest uznanym standardem medycznym i jest refundowane jako jedna z opcji terapeutycznych. W Polsce pacjenci pediatryczni z chorobą Leśniowskiego-Crohna mogą przyjmować kompletną dietę zawierającą transformujący czynnik wzrostu beta (TGF-β) w celu wywołania u nich remisji choroby. Odpowiednie odżywienie pacjenta ma jednak kolosalne znaczenie w rokowaniu większości chorób, m.in. takich, w których mamy do czynienia z procesem gojenia lub zwalczaniem zapalenia.

 

– Żywienie medyczne wspiera wiele aspektów i ma ogromny wpływ na skrócenie hospitalizacji czy też zmniejszenie ilości stosowania antybiotyków. Przede wszystkim zmniejsza koszty funkcjonowania szpitali – w momencie, kiedy to żywienie jest w odpowiednim czasie rozpoczęte – podkreśla ekspert.

 

Z badania opublikowanego w American Health & Drug Benefits wynika, że wdrożenie suplementacji ONS u pacjentów przekłada się na rzeczywiste korzyści, nie tylko zdrowotne, ale i ekonomiczne. Sprawdzono to na grupie ponad 1,5 tys. osób z grup ryzyka, u których wdrożono takie postępowanie. W 30-dniowym okresie obserwacji stwierdzono znaczną redukcję w wykorzystaniu zasobów opieki zdrowotnej, takich jak przyjęcia na oddziale ratunkowym, rehospitalizacje czy wizyty ambulatoryjne, co przełożyło się na oszczędności na poziomie 2,4 mln dol. u 1546 pacjentów stosujących ONS, czyli średnio 1558 dol. na pacjenta. Oszczędności przeliczane na 1000 pacjentów zwiększają się do 2,8 mln dol. w 60. dniu obserwacji oraz zmniejszają się do 1,5 mln dol. w 90. dniu obserwacji. Mimo że wartość leczenia żywieniowego znalazła poparcie nie tylko w obserwacji klinicznej, ale i w wymiernych danych ekonomicznych, to dużą świadomość jego roli w procesie terapeutycznym wykazuje tylko część medyków.

 

– Są lekarskie specjalizacje, takie jak chirurdzy, anestezjolodzy, którzy mają bardzo dużą wiedzę. Wsparcia na pewno wymaga część oddziałów niezabiegowych. Żywienie jest tematem znanym, ale nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Wiele aspektów jeszcze jest do zrobienia i na pewno w zakresie edukacji lekarzy, szczególnie lekarzy internistów, jest ogromne pole do zagospodarowania, do przekazania tej wiedzy, bo leczenie żywieniowe ma szalenie istotny wpływ na dalsze procesy leczenia, zarówno u pacjentów internistycznych, jak i u pacjentów onkologicznych – dodaje Tomasz Szwarc.

 

Zdaniem eksperta żywienie medyczne powinno być lepiej reprezentowanym tematem w programach studiów na kierunkach lekarskich. Potrzebne jest także wprowadzenie opieki dietetycznej jako dobrze wycenionego produktu rozliczeniowego w koszyku świadczeń gwarantowanych. Dziś taka opieka jest realizowana w ramach opieki pacjenckiej w poradniach żywieniowych. Ekspert podkreśla, że w szpitalach brakuje też kadr, zwłaszcza dietetyków klinicznych, którzy mogliby odciążyć lekarzy i zająć się pacjentami, szczególnie w aspekcie stosowania ONS czy też w zlecaniu i doborze diet dojelitowych

 

Czytaj też

10 mln zł dla marszałkowskich szpitali. Najwięcej środków trafi do Koszalina

Ala za WZP - 19 Lutego 2025 godz. 10:41
Szpitale podległe Urzędowi Marszałkowskiemu otrzymają wsparcie finansowe na modernizację i doposażenie. Łączna kwota przyznanych dotacji pozwoli na poprawę jakości usług medycznych w całym regionie. Największym beneficjentem tego wsparcia jest Szpital Wojewódzki w Koszalinie, który otrzyma ponad 2 mln zł na rozwój Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Koszaliński SOR z nowoczesnym sprzętem Decyzją Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego, Szpital Wojewódzki w Koszalinie otrzyma 2 mln 116 tys. zł na doposażenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dzięki tym środkom placówka zyska nowoczesny sprzęt, który usprawni diagnozowanie i leczenie pacjentów wymagających natychmiastowej pomocy. – To inwestycja, która bezpośrednio przełoży się na bezpieczeństwo i komfort pacjentów. W sytuacjach nagłych liczy się każda sekunda, dlatego kluczowe jest, aby oddziały ratunkowe dysponowały najlepszą możliwą aparaturą – podkreśla marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Wsparcie trafi również do Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie, który otrzyma 494 tys. zł na modernizację Pracowni RTG, Pracowni Endoskopii oraz doposażenie Centrum Opieki Długoterminowej. Miliony na zdrowie mieszkańców Pomorza Zachodniego Łącznie Zarząd Województwa przeznaczył środki na realizację 13 projektów inwestycyjnych w 11 placówkach medycznych. Największe dofinansowanie poza Koszalinem otrzymają: Regionalny Szpital w Kołobrzegu – 1,3 mln zł na przebudowę Oddziału Chirurgicznego i Oddziału Neurologicznego, Szpital w Gryficach – 1 mln zł na nowoczesny aparat RTG do operacji neurochirurgicznych, Szpital „Zdroje” w Szczecinie – 2 mln zł na zakup sprzętu dla Oddziału Neurochirurgii, Oddziału Intensywnej Terapii Noworodka i Ginekologicznej Izby Przyjęć. Wsparcie otrzymały również inne placówki, m.in. Zachodniopomorskie Centrum Onkologii, Szpital Wojewódzki w Szczecinie oraz Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnień w Stanominie.   Koszalin liderem inwestycji w zdrowie Szpital Wojewódzki w Koszalinie, jako jedna z kluczowych placówek w regionie, od lat konsekwentnie modernizuje swoją infrastrukturę. Tegoroczne dofinansowanie pozwoli na dalsze podnoszenie standardów leczenia i zwiększenie dostępności do specjalistycznej opieki zdrowotnej.