- Nie wiem jak to się stało, że nie wystąpiliśmy teraz o imprezę masową -wyznaje w lokalnych mediach Kazimierz Okińczyc, prezes MKKS Żak. - Natomiast spełniliśmy wszystkie warunki jakie są potrzebne przy jej organizacji. Na mecz Kotwicy zwiększono liczebność ochrony, policji, jak też zapewniono zabezpieczenie medyczne. Podjęte działania zapewniły bezpieczeństwo na imprezie - dodaje.
W tej sprawie kluczowy jest zapis art. 3 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, a stanowi on:
Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o imprezie masowej – należy przez to rozumieć imprezę masową artystyczno- -rozrywkową, masową imprezę sportową, w tym mecz piłki nożnej, o których mowa w pkt 2–4, z wyjątkiem imprez:
Zgodnie z tym zapisem działacze kołobrzeskiego klubu maja rację. Bezsprzecznie na meczu było więcej niż 300 kibiców. - Gdyby wybuchł pożar, burdy kibiców - to tam byłaby rzeźnia - piszą kibice na internetowym forum. Na szczęście tym razem derby były spokojne... Na zdjęciu kibice Kotwicy, a podpis pod zdjęciem: "Na zdjęciu nie wszyscy się zmieściliśmy"