sport

Skandal w polskich szachach. Dyskwalifikacja za elektroniczny doping

Autor Art za PZSzach. 27 Października 2020 godz. 7:45

Polecamy

Tydzień Bibliotek 2023

Zaplanuj już dziś europejski weekend! Przed nami Dni Otwarte Funduszy Europejskich i atrakcje dla każdego

Noc Muzeów z Koszalińską Koleją Wąskotorową

Popularne

Koszalin: Wiec Donalda Tuska w Amfiteatrze

Pol’and’Rock 2023: Trzy dni bez spania!

Rajd Rowerowy Koszalin - Rosnowo

Dobrze zapowiadająca się polska juniorka, siedemnastoletnia Patrycja Waszczuk po 4 rundzie została wykluczona z dalszej gry na Festiwalu szachowym w Ustroniu. Zgodnie z oficjalnymi informacjami powodem było złamanie przepisów gry, a dokładniej podejrzenie korzystania z pomocy zewnętrznej lub dopingu elektronicznego. Sprawa została zgłoszona do Komisji Wyróżnień i Dyscypliny Polskiego Związku Szachowego oraz do Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE).

17-letnia Patrycja W. to było objawienie polskich szachów. Tak się jeszcze wydawało do niedawna, bo wyniki, jakie osiągała za tym przemawiały. Kilka miesięcy temu urodzona w Lublinie zawodniczka została przyłapana na oszukiwaniu. Teraz Polski Związek Szachowy nałożył na nią dwuletnią dyskwalifikację. To pierwszy taki przypadek w naszym kraju. W świecie to sytuacja już dobrze znana. W lipcu br. 58-letni Igor Rausis wzbudził podejrzenia, gdy zanotował nieprawdopodobny wzrost w rankingach, choć wcześniej przez lata niczym specjalnym się nie wyróżniał. Międzynarodowa Federacja Szachowa poinformowała na Twitterze, że zawiesiła zawodnika na turnieju we Francji po tym, jak mężczyzna został „złapany na gorącym uczynku gdy korzystał z telefonu podczas gry.