W ostatnich tygodniach klub z Gdyni poczynił kilka znaczących wzmocnień, zatrudniając zawodników mających za sobą grę w wyższych klasach rozgrywkowych. Choć dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, to więcej szans pod bramką rywala stworzyli sobie gracze zespołu z Koszalina. W dogodnych sytuacjach znalazł się Keisuke Naka, a po podaniu Szymona Chacia żaden z partnerów nie zdołał sięgnąć futbolówki. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu, głową strzelał również Krystian Krauze. Po drugiej stronie boiska swojej szansy szukał Michał Bajdur. Groźnie z wolnego strzelał także Michał Renusz.
Gwardziści znakomicie rozpoczęli drugą część meczu. Już kilkadziesiąt sekund po zmianie stron doskonałym strzałem zza pola karnego popisał się Keisuke Naka i Gwardia objęła prowadzenie. Wydawało się, że po straconym golu miejscowi przejmą inicjatywę, lecz poza groźnym strzałem wprowadzonego po przerwie Tomasza Zająca, gdynianie przez dłuższy czas nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Adriana Hartleba.
W zespole Gwardii w kierunku bramki Marcina Matysiaka strzelali Sebastian Ginter, Aleks Hendryk, Mateusz Piotrowski oraz ponownie Keisuke Naka. W 81. minucie futbolówkę przejął Sebastian Ginter i ogrywając wzdłuż linii pola karnego dwóch rywali, mocnym strzałem posłał ją do siatki. W doliczonym czasie gry gospodarze zagrozili bramce gwardyjskiej po uderzeniu z rzutu wolnego w wykonaniu Macieja Kazimierowicza, jednak golkiper naszej drużyny poradził sobie ze strzałem pomocnika miejscowych.
Warto dodać, że w spotkaniu z Bałtykiem w oficjalnym meczu pierwszego zespołu zadebiutował kolejny z zawodników drużyny juniorów Gwardii - Miłosz Kozioł.
Skład Gwardii: Hartleb - Kurs, Wojciechowski, Krauze, Maciąg, Mateusz Bachleda (83. Kozioł), Piotrowski, Hendryk, Naka (88. Bać), Chać (68. Szygenda), Ginter (90. Dubielewicz).