- Jest decyzja o złożeniu wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztu podejrzanemu Miłoszowi S. o kolejne trzy miesiące. Wniosek najdalej w poniedziałek będzie w sądzie - powiedział Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Dodał, że zasadność złożenia wniosku prokuratura opiera na kilku przesłankach. - Śledztwo nie zostało zakończone, planowane są kolejne czynności, stąd potrzeba prawidłowego zabezpieczenia toczącego się postępowania. Istnieje obawa, że zagrożenie surową karą spowoduje, iż podejrzany mógłby uchylać się od stawiennictwa, mógłby też mataczyć - powiedział Gąsiorowski. Poinformował, że podejrzany niezmiennie korzysta z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Przypomnijmy, tragedia wydarzyła się 4 stycznia. Amelia, Wiktoria, Małgorzata, Julia i Karolina zmarły wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednią przyczyną pożaru escape roomu było rozszczelnienie butli z gazem. Kontrola wykazała wiele nieprawidłowości, m.in. brak drogi ewakuacji. Miłoszowi M. grozi do 8 lat więzienia.