Okazało się, że to byla zwykła mistyfikacja. Niespodzianka, którą postanowili zrobić pasażerom oraz obsłudze kolejki mieszkańcy Rosnowa.
Po chwili zresztą pojawiły się inne osoby w mundurach i strojach z różnych epok! Okazało się, że to grupa mieszkańców Rosnowa -z własnej inicjatywy-przygotowała nietypową kontrolę biletów pasażerów wąskotorówki. Zaskoczenie było ogromne, gdyż nawet obsługa pociagu nie
wiedziała o szykowanej przez mieszkańców Rosnowa akcji. Wszystko skończyło się bardzo przyjemnie, bo na pasażerów czekał symboliczny poczęstunek a sama kontrola okazała się dla wszystkich świetną zabawą; pasażerowie wykonywali sobie zdjęcia z "przebierańcami" i dopytywali o szczegóły inscenizacji. Mieszkańcy Rosnowa podobno szykują kolejne
niespodzianki dla pasażerów, ale jakie, tego nawet my nie wiemy.
A już w najbliższą niedzielę 31 lipca odjeżdża do Rosnowa (z przystankami w Boninie i Manowie) Koszalińska Kolej Wąskotorowa. Odjazdy pociągów z dworca wąskotorowego w Koszalinie przy ul. Kolejowej 4. Na pasażerów koszalińskiej wąskotorówki czeka ognisko, a dla tych, którzy wcześniej zarezerwują bilet na przejazd do Rosnowa-również bezpłatny poczęstunek (kiełbaska do ogniska). Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych-gwarantujemy fantastyczną zabawę na miejscu, wspaniałe widoki w podróży odkrytym letnim wagonem i dobry nastrój-niezależnie od pogody! Wolontariusze z Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej oprowadzą pasażerów po Rosnowie i opowiedzą o historii tej niezwykłej miejscowości.
-Cieszymy się, że nasz pomysł spodobał się pasażerom, którzy chętnie uczestniczą w oprowadzaniu po miejscowości-podkreśla Paweł Gajdzica, prezes Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. -Mamy już nawet stałych pasażerów, którzy przyjeżdżają z nami do Rosnowa po raz kolejny. Oczywiście nie wszyscy chcą spedzać czas na wycieczce zorganizowanej. W Rosnowie można wypożyczyć kajaki, rowery lub po prostu zostać na plaży i skorzystać z kąpieli-zachęca P. Gajdzica i przypomina, że za czasów PKP a więc przed rokiem 2001r, kolejką wąskotorową przyjeżdżało do Rosnowa około 20 tys. osób w ciągu dwóch miesięcy wakacji.
Podczas wyjazdu do Rosnowa można wziąć też udział w fantastycznym grzybobraniu. Lasy w okolicach Manowa i Rosnowa są w tym roku pełne grzybów. Wystarczy zgłosić zamiar grzybobrania kierownikowi pociągu, a wąskotorówka zatrzyma się w lesie, wysadzi grzybiarzy a w drodze powrotnej do Koszalina zabierze ich z powrotem. Koszalińska Kolej Wąskotorowa to prawdopodobnie jedyna taka kolej w Polsce, która ma "przystanki grzybowe na żądanie!