Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Francja ocalona

Autor Art za uefa.com 16 Czerwca 2016 godz. 5:07
Albańczycy w meczu z piłkarską potęgą wytrzymali do ostatniej minuty. Imponowali, mieli plan na przeciwnika, ale w końcu opadli z sił. Wykorzystał to Antoine Griezmann, zdobywając pierwszą bramkę. Rywali dobił jeszcze Dimitri Payet.

FRANCJA – ALBANIA 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Antoine Griezmann (90-głową), 2:0 Dimitri Payet (90+6).

Żółta kartka - Francja: N'Golo Kante. Albania: Burim Kukeli, Amir Abrashi.

Sędzia: William Collum (Szkocja).

Francja: Hugo Lloris - Bacary Sagna, Adil Rami, Laurent Koscielny, Patrice Evra - Kingsley Coman (68. Antoine Griezmann), N'Golo Kante, Dimitri Payet, Blaise Matuidi, Anthony Martial (46. Paul Pogba) - Olivier Giroud (77. Andre-Pierre Gignac).

Albania: Etrit Berisha - Andi Lila (71. Odise Roshi), Elseid Hysaj, Arlind Ajeti (85. Frederic Veseli), Mergim Mavraj, Ansi Agolli - Amir Abrashi, Burim Kukeli (74. Taulant Xhaka), Ledian Memushaj, Ermir Lenjani - Armando Sadiku.

 

Sytuacja w grupach po wczorajszych meczach wygląda tak:

 

Dziś grają:

 

Czytaj też

Dziś o 21.00: Polska - Niemcy

Art, fot. Piotr Walendzia, film: Agencja TVN/x-news, FB/Sokół i Marysia Starosta - 16 Czerwca 2016 godz. 9:21
Dziś znów polski dzień na Euro we Francji. Polacy na legendarnym Stade de France zmierzą się z mistrzami świata – Niemcami. My jak zwykle ubrani w barwy narodowe kibicować będziemy naszym w City Box. -       Myślę, że podchodząc od strony psychologicznej, eliminacyjna wygrana z Niemcami była niesamowicie ważnym zwycięstwem – powiedział na konferencji prasowej Jakub Błaszczykowski. -  Pozwoliła uwierzyć w siebie, a wiara to czynnik, który buduje atmosferę w zespole, ducha drużyny. Jak ważne było to zwycięstwo, dało się odczuć w dalszej fazie eliminacji. Był to ważny czynnik w budowie fundamentów tego zespołu –dodał  Jakub Błaszczykowski.   Boruc, czy Fabiański Wiadomo już, że w dzisiejszym pojedynku nie zagra Wojciech Szczęsny. To decyzja lekarza kadry. Na kogo – Artura Boruca, czy Łukasza Fabiańskiego - postawi trener Adam Nawałka? – Jesteśmy dobrze przygotowani do tego turnieju. Drużyna cały czas robi postępy. W meczu z Niemcami będziemy starać się o jak najlepszy wynik – stwierdził Adam Nawałka. - Szanujemy naszego rywala i nie ma mowy o żadnym strachu. Tak było w meczach w Warszawie i we Frankfurcie, tak też będzie jutro. Chcemy rozegrać to spotkanie jak najlepiej, mamy na nie konkretny plan. To jedna z najlepszych drużyn na świecie, każdy zawodnik prezentuje wysoki poziom i oczywiście jesteśmy przygotowani na trudny mecz – dodał nasz selekcjoner.     Mistrz faworytem Musi zdawać sobie sprawę z tego, że aktualni mistrzowie świata w pięciu ostatnich wielkich turniejach zawsze dochodzili co najmniej do półfinału. A Polacy odnieśli dopiero swoje pierwsze zwycięstwo na Euro. Na dodatek bilans meczów z Niemcami mamy fatalny. Na 20 pojedynków, 13 zakończyliśmy porażkami, sześć zremisowaliśmy i tylko jedno wygraliśmy (2:0). To, w którym na listę strzelców wpisali się  Arkadiusz Milik i Sebastian Mila. Dlatego nie dziwią notowania bukmacherów. Oferty światowych bukmacherów na ten pojedynek opowiadają się za wyraźnym zwycięstwem ekipy Joachima Loewa. Kurs na wygraną Polaków waha się od 5.00 do 6.50. Z kolei za każde postawione 100 złotych na Niemców, w przypadku ich wygranej, można zyskać około 60 złotych (kurs w okolicach 1,6).   Loew tłumaczy - Z reprezentacją Polski zawsze grało się nam ciężko. W 2006 roku w Dortmundzie przegraliście po golu w ostatnie minucie. W 2008 roku też było niełatwo. Polacy maja wielu zawodników z doświadczeniem, którzy grają za granica. Maja wspaniałych indywidualistów, a o sile zespołu stanowią gracze z m. in. z Bundesligi – komplementował na konferencji nasz zespół Joachim Loew, który odniósł się także do swojego “meczowego” zachowania. - Oglądałem obrazki z meczu z Ukrainą, gdzie pokazano moje gesty. Nie robiłem tego celowo. Wszystko to działo się podczas meczu, gdy poziom adrenaliny jest wysoki, jesteś skoncentrowany na grze swoich piłkarzy. Przykro mi, że tak się stało, postaram się tak nie zachowywać - wyjaśnił.   Lewandowski raperem Pamiętajmy jednak o tym, że to w naszej drużynie gra najlepszy snajper eliminacji i minionego sezonu Bundesligi – Robert Lewandowski. Polak znajduje się w znakomitym nastroju. Na oficjalnym Facebooku Wojciecha Sosnowskiego tworzącego muzykę pod pseudonimem "Sokół" pojawił się filmik, na którym Robert Lewandowski podczas Euro we Francji nuci sobie zwrotkę popularnego rapera. Tym razem Lewandowski słuchał i nucił kawałek "A pamiętasz jak": Piotr Reiss, były gracz reprezentacji Polski: Dobrzy znajomi Piłkarze obu zespołów znają się doskonale. Razem grają: Jérôme Boateng, Mario Götze, Thomas Müller i Manuel Neuer (Niemcy) i Robert Lewandowski (Polska) – Bayern Monachium Mats Hummels (Niemcy) i Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek (Polska) - Borussia Dortmund Antonio Rüdiger (Niemcy) i Wojciech Szczęsny (Polska) - Roma     Stade de France To miejsce legendarne, obiekt który gościł największe imprezy, a na jego płycie występowali najwięksi sportowcy świata. Zbudowany na mundial 1998 jest największym i najważniejszym obiektem we Francji. To tutaj w przeszłości odbył się wspomniany mundial 1998, to tutaj rozegrano finały Ligi Mistrzów w 2000 (Real Madryt – Valencia) i 2006 roku (Barcelona – Arsenal). Stade de France jest też pierwszym obiektem, na którym odbyły się finałowe mecze mistrzostw świata zarówno w piłce nożnej (1998), jak i w rugby (2007, RPA – Anglia). Stadion może pomieścić 81 tysięcy widzów, w tym nawet 6 tysięcy gości VIP. Legendą owiany jest też dach obiektu – architektoniczny cud o połowę cięższy od Wieży Eiffela i utrzymywany na 46 podporach.