„Start – up” ma formę konkursu. Każda osoba, która ukończyła 18 rok, a także fundacje, stowarzyszenia i inne organizacje mogą poprosić o pomoc w organizacji imprezy kulturalnej. Komisja w składzie: Radosław Czerwiński, Jolanta Stępowska, Joanna Krężelewska, Marcin Napierała, Beata Górecka – Młyńczak, Arkadiusz Wilman, zdecydują które z propozycji mieszkańców zostaną zrealizowane.
- Chcemy, aby ta inicjatywa miała charakter otwarty – tłumaczy Paweł Strojek, dyrektor CK 105. - Nie nakładamy żadnych ograniczeń formy. Możemy wspomóc zarówno akcję typu wspólne gotowanie i śpiewanie, po koncert lokalnego zespołu rockowego. Nałożyliśmy jedynie ramy finansowe. Może to być wsparcie do 2 tys. zł.
Skąd na to pieniądze? Działalność CK 105 zaczęła przynosić wymierne zyski i to właśnie z tej puli przygotowano budżet „Start – upu”. Całość budżetu to 20 tys. zł. Jeden projekt maksymalnie może uzyskać wsparcie w wysokości 2 tys. zł . Minimalna kwota dofinansowania nie ma ograniczeń. Ponadto oprócz pieniędzy, osoby zgłaszające odpowiedni pomysł imprezy, otrzymają także pomoc techniczną i organizacyjną CK 105.
Już wiadomo, jakie projekty nie będą mogły liczyć na przychylność komisji. Tradycyjnie, według standardów koszalińskich, liczy się rozmach i frekwencja. - Będziemy stawiać na to, żeby zgłaszane projekty obejmowały jak największą grupę mieszkańców. – mówi Marcin Napierała. - Żeby nie były to wydarzenia dla jakiegoś wąskiego grona osób.
Wnioski należy składać osobiście lub pocztą do końca maja. Szczegółowy regulamin oraz wzór formularza na stronie CK105 (ck105.koszalin.pl).
Projekt „Start – up” ma szanse wejść na stałe do oferty CK 105. Pierwsza edycja ma charakter pilotażowy. Nie wykluczone, że jeśli będzie duże zainteresowanie, to w przyszłym roku budżet i ramy dotacji zostaną rozszerzone.