Architekt przyjechał do Koszalina jako reprezentant "Medusa Group", interdyscyplinarnej pracowni projektowej z Bytomia. Kolejna opowieść o współczesnej śląskiej architekturze zawiodła słuchaczy nawet na Jamajkę, gdzie Łukasik i Łukasz Zagała współwłaściciele "Medusy..." zrealizowali projekt basenu typu infinity edge pool.
Licznie zgromadzona publiczność poznała także zamiłowanie projektantów do "rewitalizacji przedmiotów", czyli nadawaniu im nowego sensu i znaczenia. Przykład wykorzystania korytka kablowego, czy rur jako elementu ozdoby wnętrza, zachwyciło zgromadzonych. Jednak największe wrażenie zrobiły monumentalne realizacje biurowców, czy adaptacja reliktów dawnej świetności przemysłowej Śląska. Nowe koncepcje wież, spichlerzy, szybów dawnych kopalń czy słynny Bolko Loft były przykładem świetnego wyczucia w łączeniu zabytkowych już konstrukcji z bardzo nowoczesnym podejściem do pragmatyzmu, jak i elegancji.
Urzekająca była także opowieść Łukasika o próbach ratowania od zapomnienia popularnego trzepaka, czyli po śląsku klopsztangi.
Kolejne spotkanie w ramach "Morza Architektury" już za miesiąc. Tym razem gościem wieczoru będzie Jacek Krych.