Zgodnie z obowiązującymi przepisami posiadanie jakiejkolwiek, choćby najmniejszej, ilości środków odurzających bez względu na ich przeznaczenie jest zabronione. Stąd tłumaczenie zatrzymanego mężczyzny, że ujawnioną w jego pokoju marihuanę posiada tylko na własny użytek, na nic się zdało. Młody, bo zaledwie 20-letni chłopak wpadł wczoraj w ręce kryminalnych z I komisariatu, gdy po wcześniejszych ustaleniach zapukali do drzwi jego mieszkania.
Policjanci w trakcie przeszukania pokoju, do którego miał on dostęp znaleźli narkotyki. 20-latek schował zakazane ustawą substancje w torbie, którą ukrył za wersalką. Kryminalni zabezpieczyli łącznie ponad 30 gramów marihuany i niewielkie ilości mefedronu. Środki odurzające zostały zabezpieczone, a ich posiadacz zatrzymany.
Policjanci z I komisariatu pracując nad sprawą ustalili również, żeod kilku miesięcy mężczyzna udzielał także narkotyków innym osobom, w tym również małoletnim. Najpierw dzielił się nimi nieodpłatnie, a potem wielokrotnie pobierał za to pieniądze.
20-latek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających oraz ich udzielania. Zgodnie z przepisami ustawy za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jutro z udziałem podejrzanego wykonane zostaną czynności procesowe w koszalińskiej Prokuraturze. Tam również zostanie podjęta decyzja o ewentualnym zastosowaniu wobec 20-latka środka zapobiegawczego.