Spotkanie odbywało się w trudnych warunkach. W początkowej fazie meczu nad stadionem Gwardii przeszła ulewa. Następnie mecz na zamokniętym boisku toczył się głównie w środkowej strefie boiska.
Jednak oba zespoły kilka razy były bliskie doprowadzenia do remisu. Gości uratowała m.in. poprzeczka, a gospodarzy ratował słupek.
Bramki przez dziewięćdziesiąt minut ostatecznie nie padły, a więc oba kluby do swojego dorobku punktowego dopisują sobie po jednym punkcie.