Białogardzki policjant wracając po służbie do domu w Karlinie zauważył mężczyznę, który kierował rowerem, jadąc tzw. „wężykiem”. Wzbudziło to podejrzenia policjanta, że mężczyzna ten może być w stanie nietrzeźwym. Policjant wezwał na miejsce patrol policji i jak się okazało 30 letni mieszkaniec Karlina wydmuchał prawie 3,5 promila alkoholu. Mężczyźnie zabroniono dalszej jazdy i teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara grzywny oraz zakaz prowadzenia roweru na okres od 6 miesięcy do lat 3.