W ratuszu otrzymaliśmy wtedy zapewnienia, iż sytuacja jest pod stała kontrolą, a konieczne naprawy zostaną podjęte. Sprawdziliśmy, sporo napraw już wykonano – niektóre wciąż trwają. Co najważniejsze, zniknęła głęboka, długa na parę metrów wyrwa w ścieżce. Jest ładniej i bezpieczniej. Na jak długo ? Zobaczymy.
- Zostały dokonane naprawy alejek, które uległy uszkodzeniu w związku z przelaniem się wody z Dzierżęcinki w czasie ulewnych deszczów kilka tygodni temu. Całość remontu kosztowała 20 tys. zł. - Wyjaśnia Robert Grabowski – rzecznik prasowy ratusza.
- Fontanna też działa od kilku dni, chociaż tylko w „zakresie podstawowym”. Na pewno nie zobaczymy jej w pełnej krasie w tym, sezonie. Czekamy na odszkodowanie od ubezpieczyciela. Najprawdopodobniej otrzymamy pełen zwrot pieniędzy przez co będzie możliwy zakup nowych urządzeń sterujących. Do chwili obecnej całość remontów w parku kosztowała miasto 20 tys. zł. - kończy Grabowski.