Oficjalne uroczystości, na całe szczęście, nie stały się główną atrakcją popołudnia. Przedstawiciele władz samorządowych oraz politycy z klasą i w trybie natychmiastowym odprawili swoje ceremoniały. Na prezydencką kąpiel w „stroju roboczym”, także nie trzeba było długo czekać. Zaledwie kilkanaście minut po otwarciu wejścia głównego, Piotr Jedliński w towarzystwie młodych pływaków ze szkoły sportowej,
wypełnił swój obowiązek i pod krawatem pokonał jedną długość basenu.
Gościem specjalnym inauguracji była Otylia Jędrzejczak, która poprowadziła sztafetę młodych pływaków. Uczniowie Zespołu Szkół Sportowych byli zachwyceni basenem i samą inauguracją. - Jest tutaj świetna woda. Nie jest za ciepła, co jest idealne do pływania – fachowo wyjaśnia piętnastoletni Rafał. – Bardzo mi się podobał występ pana prezydenta, który zawodowo wykonał swój skok. Myślę, że trochę czasu spędził żeby go opracować i wyszło bardzo dobrze.
Największe poruszenie przybyłych wzbudziły baseny rekreacyjne. - Bardzo mi się tutaj podoba – wyraża swój zachwyt Jarosław Mielczarek z Konina – To świetna alternatywa dla tych, którzy jak ja przyjechali nad morze, a pogoda nie dopisuje. Udało nam się przypadkiem trafić na dzisiejsze otwarcie, dzięki czemu będziemy mogli się chwalić znajomym, że jako pierwsi kąpaliśmy się w koszalińskim Parku Wodnym. Jestem naprawdę zachwycony i mogę obiecać, że co roku będziemy z rodziną przyjeżdżać do Koszalina. W końcu jest możliwość spędzenia czasu inaczej niż tylko na plaży, czy w smażalniach.
Dorośli korzystali z atrakcji ochoczo, jednak największą frajdę miały dzieci. - Jest tutaj super – zdyszanym głosem zachwala basenowe atrakcje trzynastoletnia Kinga. – Byłam już na trzech zjeżdżalniach i wcale nie ma się czego bać - są ekstra. Najlepsza jest żółta.
Nie wszyscy jednak oddali się wodnemu szaleństwu. Niektórzy przyszli po prostu zwiedzić budynek. - Jestem już w takim wieku, że nie kąpię się w basenie – wyjaśnia Anna emerytka z Koszalina - Budynek bardzo mi się podoba. Jest schludny i ciekawie zaaranżowany. Prezentuje się bardzo ładnie. Tylko ten tłok trochę mi przeszkadza, ale to otwarcie - wiadomo, że ludzie chcą zobaczyć.
Tłum wręcz szturmował wejście oraz kasy biletowe. Całe szczęście obsługa postarała się, żeby nie doszło do scen znanych z supermarketów podczas wyprzedaży. Rządni wrażeń byli wpuszczani do obiektu
turami.
Niestety już po kilku minutach od otwarcia zepsuła się winda, a w pewnym momencie jeden z pracowników Parku Wodnego, wskoczył na kasowy blat krzycząc do napierającego tłumu: „Proszę się cofnąć o kilka kroków. Każdy z państwa wejdzie. Proszę wziąć pod uwagę, że tutaj są dzieci.”. Ktoś z tłumu zakrzyknął : „To może zrobimy jedną kolejkę do wszystkich kas ?”. Taka postawa obywatelska została pochwalona przez wcześniej apelującego pracownika obsługi, jednak masa ludzi pozostała niewzruszona. Nadal nieforemnym kształtem okalała kasy.
- Obiekt jest piękny, jednak bardziej go obejrzałam w internecie, niż teraz – mówi Magdalena mieszkanka województwa kujawsko – pomorskiego. – Uważam, że organizacja nawaliła. Przyjechałam specjalnie znad morza, poświęcając jeden dzień urlopu, żeby zobaczyć ten obiekt. Niestety nie dostałam się, a czekać w ścisku nie mam zamiaru, więc wychodzę z niesmakiem.
- Nie lubię basenów, dlatego się nie kapię – tłumaczy Robert pracownik firmy spedycyjnej z Koszalina. - Żona chciała przyjść i teraz z dzieciakami poszła na zjeżdżalnie. Szczerze mówiąc odradzałem małżonce przychodzenie tutaj dzisiaj, bo spodziewałem się scen dantejskich. Jednak jest całkiem spokojnie, choć widać, że ludzie są zniecierpliwieni. Jestem nieco sceptyczny co do rentowności tego obiektu, ale wizualnie robi wrażenie. Poza tym słyszałem w tłumie Ślązaków, więc może w sezonie, kiedy pogoda będzie taka jak dzisiaj, będzie to ciekawa atrakcja turystyczna.
Wiele osób było zachwycona nowym aquaparkiem. - Pierwszy raz widzę taki park na własne oczy i bardzo mi się podoba. Wcześniej widziałam go w budowie i wiedziałam, że będzie fajny, ale teraz mogę nawet powiedzieć, że jest ślicznie. Nie kąpię się, bo nie umiem pływać i jest trochę za dużo ludzi. Być może, że przyjdę się nauczyć, bo wiem, że jest tutaj taki specjalny basen . Jak to mówią na naukę nigdy nie jest za późno - kwituje z uśmiechem Danuta emerytka z Koszlaina.
Osoby zgromadzone przed Parkiem Wodnym zabawiał niekończącym się potokiem dowcipów, zgadywanek i anegdot DJ Ucho. Czas oczekiwania na swoją kolej można było spędzić korzystając z takich atrakcji jak dmuchany surfing, czy po porostu usiąść i skosztować ciepłych przekąsek z grilla. Najmłodsi chętnie brali udział w zajęciach artystycznych, przygotowanych w namiocie nazwanym „Wyspa Zabaw Plastycznych”. Park Wodny dzisiaj otwarty jest do godziny 20:00.