Przyczyną awarii było zalanie komory znajdującej się pod fontanną. Tam usytuowane są wszystkie sterowniki. Poziom wody w komorze sięgał blisko dwóch metrów. W takiej sytuacji urządzenia nie mogły zadziałać. Dodatkowo środki chemiczne zmiękczające wodę, uszkodziły elektronikę.
Minął już termin gwarancji, co oznacza, że fontanna wara około miliona złotych, wymaga kosztownej naprawy. - Prace naprawcze zakończone zostaną do 20 sierpnia - wyjaśnia Grzegorz Śliżewski inspektor Biura Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. - Wykonawca prac oczekuje na dostawę zamówionych elementów. System funkcjonowania fontanny realizowany był na zamówienie , na podstawie projektu opracowanego specjalnie dla tej konkretnej fontanny. Są już wszystkie potrzebne ekspertyzy. Koszt tego etapu naprawy, czyli uruchomienie w mechanicznym zakresie wynosi ok. 62 tys. zł.
Wykonawca fontanny w koszalińskim parku jest firma Water System z podwarszawskiej miejscowości Zakręt.