Zachodniopomorscy ratownicy dysponować będą pojazdem Dacia Logan. Pojazd wyposażony jest w niezbędny sprzęt m.in. do resuscytacji.
- Od kilku lat skutecznie wspieramy ratownictwo, prewencję ratowniczą i ratowniczą profilaktykę na Pomorzu Zachodnim, tworząc spójny system. To wprawdzie droga bez końca, gdyż nie unikniemy wypadków nad wodą. Próbując im zapobiegać wyposażamy ratowników w najlepszy sprzęt, a do turystów apelujemy o kąpiele tylko w miejscach do tego przeznaczonych - podkreślił marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
Samochód oprócz wykorzystania go do działań szkoleniowych, ratowniczych i profilaktycznych, będzie przewoził kadry i narzędzia do prowadzenia kolejnych inicjatyw np. edukacyjnych.
- O tym, jak cenny jest wysokiej klasy sprzęt ratowniczy nikogo, szczególnie w trakcie sezonu letniego, nie muszę przekonywać. Z zakupem pojazdu zdążyliśmy idealnie. Wóz już rusza w teren, by służyć ratownikom WOPR w prowadzonych przez nich akcjach - zaznaczył prezes Zachodniopomorskiego WOPR Tomasz Zalewski.
Pojazd kosztował 65 tysięcy złotych i został zakupiony w ramach dotacji, jaką Urząd Marszałkowski przekazał na potrzeby Zachodniopomorskiego WOPR-u. Z marszałkowskiego wsparcia, które w roku 2015 wyniosło w sumie 150 tysięcy złotych, zakupiona zostanie także przyczepa do transportu łodzi oraz środki medyczne. Fundusze pozwolą też na konserwację i naprawę sprzętu ratowniczego oraz jego ubezpieczenie.
W województwie zachodniopomorskim jest 114 kąpielisk i miejsc do kąpieli. Blisko 90 jest strzeżona. Od 15 czerwca zachodniopomorscy ratownicy uczestniczyli w 119 akcjach. 11 przypadków było śmiertelnych.