Tradycyjnie liczną publiczność powitał Andrzej Zborowski. Podkreślił, że festiwal jest największym tego typu wydarzeniem w Polsce. Przed dwa miesiące melomani, będą mogli wysłuchać 30 koncertów. W Koszalinie zaplanowano ich 9, natomiast pozostałe 21 w miejscowościach regionu, takich jak: Białogard, Bobolice, Darłowo, Dźwirzyno, Sarbinowo i Szczecinek.
Niestety w tym roku koszalinianie nie będą mogli usłyszeć muzyki dawnej, jednak według rekomendacji dyrektora artystycznego imprezy Bogdana Narlocha, najbardziej zagorzali miłośnicy takiego repertuaru mogą wybrać się np. do Sarbinowa, gdzie już 7 lipca wystąpi australijski zespół The Sydney Consort.
- Zespół skąłda się z Czterech muzyków z Sydney pod kierownictwem Moniki i Wojciecha Kornlów - mówi Bogdan Narloch. - Dodam, że pan Wojciech jest koncertmistrzem orkiestry w Sydnej, więc piastuje bardzo wysoką pozycję, bo ta orkiestra jest lokowana w świecie jako jedna z pierwszych. Poza tym klucz festiwalu nie zmienił się zbytnio. Chodzi o to, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. To prawdziwy kalejdoskop muzyczny. Od muzyki dawnej, po współczesną. Muszę się troszkę zareklamować, bo za tydzień będę wykonywał II koncert organowy na smyczki, dwie waltornie i kotły, który napisał specjalnie
na nasz festiwal Conrad Zwicky, częsty gość naszej imprezy. Publiczność mogła podziwiać go jako świetnego organistę i dyrygenta, a za tydzień zaprezentuje się, jako dyrygent i kompozytor.
- Poza tym tradycyjnie wystąpią artyści z Białorusi – dodaje dyrektor artystyczny. - Tym razem będzie to Chór Ludowy im. Michała Kleofasa Ogińskiego ze Smargonia. Jest to nowość, bo w poprzednich edycjach gościliśmy zazwyczaj orkiestry z Białorusi. Chórowi towarzyszyć będzie mała orkiestra oraz tancerze, ale nie będą tańczyć w kościele, tylko się pokażą. Artyści zaprezentują muzykę cerkiewną, na której bardzo mi zależy i której zabrakło w ubiegłym roku.
Miniony koncert był prawdziwą wielosmakową ucztą muzyczną. W pierwszej części zabrzmiały kompozycja J.S. Bacha Preludium i fuga c- moll w katalogu kompozytora oznaczone numerem 546. Następnie publiczność usłyszala romantyczne opracowania chorałowe Johannesa Brahmsa oraz fantastyczne
Preludium i fugę na temat B-A-C – H Franza Liszta. Utwory wykonał doskonały, mieszkający w Rosji, ukraiński organista Taras Bagintes, który po raz pierwszy zaszczycił swoją obecnością Koszalin.
W drugiej części wystąpił tenor Vincente Fortunato Moran pochodzący z Filipin. Zaprezentował klasyczny repertuar opery włoskiej, czyli arie autorstwa Pucciniego i Verdiego. Natomiast rozmachu inauguracji dodały występy dwóch połączonych chórów Koszalin Canta oraz Dysonans w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej.
Najbliższy koncert w ramach festiwalu odbędzie się w niedzielę, 5 lipca w szczecineckim kościele pw. Narodzenia NMP o godzinie 19:00. W roli organisty wystąpi Henryk Gwardak. Natomiast nieorganową część koncertu, wypełni muzyka dawna w wykonaniu wspomnianego wcześniej zespołu The Sydney Consort.