Rogaliński w Toruniu

O projekcie możemy przeczytać na stronie organizatorów: „U jego źródeł leży zainteresowanie specyficzną sytuacją bycia wystawianym na widok. Ciekawi nas przyciąganie i programowanie spojrzenia, ale też ukrywanie przed widokiem, swobodne zawłaszczanie porzuconych przestrzeni prezentacji i ochrona przed zagłuszeniem przez inne przekazy wizualne.(...) W naszym przedsięwzięciu uwagę kierujemy ku dekoracjom witrynowym toruńskiego Starego Miasta. Poprzez artystyczne interwencje zwrócimy uwagę na witryny, które prezentują autorskie języki wizualne, osadzone poza popkulturowym obiegiem. Takie punkty znikają z miast, ustępując miejsca identyfikacji wizualnej obliczonej na gust masowego odbiorcy. W ramach obserwatorium stworzymy także nowe przestrzenie dźwiękowe w Toruniu”.


bloga, na którym prezentuję zdjęcia swoich prac. Są to rzeźby, grafiki, zdjęcia same w sobie, krótkie filmy. W swoich działaniach wyznaję zasadę szczerości i autentyzmu wypowiedzi. Jestem szczęśliwy, że mogę tworzyć niezależnie, bez udziału osób trzecich, że sam mogę poszukiwać i wypowiadać to, co wydaje mi się istotne i czego bronię. Życzę tego każdemu, kto na to zasługuje”. Pracę Rogalińskiego można oglądać do 5 października.

Przy okazji prezentujemy clip o polskiej sztuce współczesnej, w której pojawia się nazwisko Tomka.