Leśnik ostatniego czasu nie może zaliczyć do udanych. Zespół z Manowa już dawno przestał liczyć się w walce o utrzymanie, a w dziewięciu ostatnich meczach zdołał wywalczyć zaledwie jeden punkt. W pięciu ostatnich meczach drużyna prowoadzona przez Wojciecha Megiera straciła, aż szesnaście trafień. Na słaby wynik Leśnika złożyły się porażki 1:3 z Lechią II Gdańsk, Drawą Drawsko Pomorskie 0:1, Raselem Dygowo 1:5, Chemikiem Police 0:1 i Cartusią Kartuzy 2:6.
Bałtyk pod koniec sezonu zaczął wreszcie zdobywać punkty w pięciu ostatnich kolejkach koszalinianie wywalczyli dziewięć punktów. Ponadto można odnieść wrażenie, że jeśli prowadzeni przez Marcina Bednarka zdobywają bramkę to możemy być pewni, że zejdą po 90 minutach z trzema kolejnymi punktami dopisanymi do swojego konta. Zespół z ul. Andersa pokonał w ostatnim czasie Arkę II Gdynia, 2:1, Pogoń II Szczecin 2:0 i Astrę Ustronie Morskie 4:0. Wszystkie wygrane drużyna z naszego miasta odniosła na własnym boisku. Niestety w dwóch ostatnich wyjazdowych starciach Bałtyk przegrał najpierw 0:2 z mistrzem ligi Gryfem Wejherowo oraz nieco później dość wstydliwie 0:3 z Raselem Dygowo.
W zespole z Manowa najskuteczniejsi są byli gracze Bałtyku - Mateusz Wiśniewski z 8 trafieniami i Seweryn Fijołek z 6 bramkami. Koszalinianie liczą przede wszystkim na skuteczność - Roberta Ziętarskiego dotychczas 8 bramek, Marcina Chyły, Pawła Florkiewicza obaj zdobyli po pięć trafień w kończącym się sezonie Bałtyckiej Trzeciej Ligi.
Spotkanie odbędzie się o godzinie 17:00 w Manowie.