Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

„Dwunastka” otworzyła drzwi

Autor Robert Kuliński/ fot. Art Rut 9 Maj 2015 godz. 16:24
Zespół Szkół nr 12 w Koszalinie odwiedzili mieszkańcy miasta, którzy chcieli zapoznać się z ofertą placówki. Uczniowie witali koszalinian prezentując kronikę fotograficzną, a dla najmłodszych przygotowane zostały inne atrakcje, jak m.in. malowanie twarzy.

Po przekroczeniu progu dało się wyczuć specyficzną atmosferę wielkiego poruszenia. Podekscytowani uczniowie uczęszczający do podstawówki  i gimnazjum, pod okiem równie  zaaferowanej kadry nauczycieli, wyrażali swój zachwyt pokazem tańca, jaki zaprezentował zaproszony zespół Top - Toys.

Grupki, czy raczej koleżeńskie „paczki” uczestniczyły ochoczo w  imprezie, która podkreśliła  niespotykany - jak na placówkę edukacyjną - rodzinny klimat szkoły. „Dwunastka” nie jest bowiem  szkołą, jakich wiele. Oferta ZS nr 12 skierowana jest do dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie, wymagającej większej uwagi. Z tego wynika podstawowa różnica. Klasy nie są liczne – do 10 uczniów.


Nasza szkoła jest specjalnie przygotowana – mówi dyrektor Wojciech Rzemieniewski. - Każdy krok nauczyciela, każde jego słowo, jest dostosowane do potrzeb i możliwości dziecka. Więc  sposób w jaki mówimy i uczymy, trafia do każdego. Wynika to z tego, że nasze programy nauczania, to zbiór indywidualnych oczekiwań dzieci. Nie wtłaczamy uczniów w schemt dydaktyczny. Nasze nauczanie jest zindywidualizowane, czyli program danej klasy składa się z dziesięciu programów uczniów.

Budynek przy ul. Połczyńskiej wypełniają najróżniejsze pracownie i świetnie przygotowane sale. Wnętrze szkoły mieni się kolorowymi pracami plastycznymi. Niemal na każdym piętrze zwiedzający mogli napotkać gabloty, w których przedstawione są osiągnięcia uczniów, czy opis aktywności dzieci w kołach zainteresowań.

Mimo fachowej kadry i świetnych wyników „Dwunastka” nie należy do placówek popularnych - Spotkałem wielu rodziców, którzy mieli obawy przed posłaniem dzieci do naszej szkoły - wyjaśnia Rzemieniewski. - Natomiast od 10 lat, kiedy jestem dyrektorem, nie spotkałem ani jednego rodzica, który byłby niezadowolony, kiedy już takiego kroku dokonał – dodaje. -  Oczywiście  prawo dopuszcza naukę dzieci

niepełnosprawnych umysłowo w tzw., szkołach masowych. Z naszego doświadczenia  jednak wynika, że nie jest dobre rozwiązanie. Jedno dziecko niepełnosprawne umysłowo w klasie liczącej ponad 26 osób, zagubi się. Natomiast u nas nie gubi się nigdy – tłumaczy. - Wynika to z prostej zależności. Nawet, gdyby nauczyciel w typowej szkole chciał takiemu dziecku poświęcić maksymalną ilość czasu, to i tak będzie to zaledwie 2- 3 minuty w czasie lekcji. Natomiast nasza kadra poświęca dziecku całe 45 minut. Uważam, że każdy rodzić dziecka niepełnosprawnego umysłowo, który myśli o jego przyszłości, powinien je przysłać właśnie do nas.

Inną zaletą ZS nr 12 jest szeroki zakres edukacji oraz to, że nie ma ściśle określonego terminu przyjmowania dzieci do szkoły .- Jeśli chodzi o nabór, to trwa ona cały rok, od 1 września do 31 czerwca. Na pewno  jednak nie przyjmę dziecka na 3 miesiące przed egzaminem gimnazjalnym w 6 klasie – objaśnia Rzemieniewski. - Jeżeli jakaś szkoła uczyła dziecko przez 6 lat,  to w tej placówce powinno zdawać egzamin. Nie można go  przenieść ni stąd, ni zowąd do innej szkoły i zburzyć jego poczucie bezpieczeństwa. Zawsze to podkreślam, że jest ono podstawą  procesu dydaktycznego, co wpływa na

wyniki w nauce i pomaga w prawidłowym rozwoju.  

Uczniowie szkoły zawodowej także mogą liczyć na  świetną edukację i przygotowanie do pracy, a gastronomia jest zdecydowanie mocną stroną placówki. Dyrektor  podkreślił, że profil szkoły jest pomyślany, tak aby absolwenci mogli znaleźć pracę w regionie. Natomiast sama "zawodówka" może poszczycić się bardzo dobrymi wynikami.

- Przygotowując profil kształcenia zawodowego trzeba zdać sobie sprawę  z tego, jak wygląda rynek  w naszym regionie. Jego głównie dziedziny to gastronomia i hotele, czyli całe zaplecze turystyki i rekreacji – mówi dyrektor ZS  nr 12. -   Mamy nawiązaną współpracę z hotelami i ośrodkami w Mielnie, gdzie nasi uczniowie odbywają praktyki. Natomiast poziom naszego kształcenia weryfikuje to, że większość z nich ma już zapewnione miejsce pracy. Nie mówię tu o przysłowiowych garkuchniach, ale o  3- 4 gwiazdkowych hotelach. Mamy niemal stuprocentową zdawalność egzaminów zewnętrznych, ale  podkreślam, że nasi absolwenci zdają egzaminy dokładnie takie same, jak w szkołach masowych. U nas uczniowie uzyskują dokładnie takie same kwalifikacje, a może nawet nieco większe, bo poświęcamy bardzo dużo czasu każdemu.

Dzień otwarty był także okazją do  demonstracji  gastronomicznych  umiejętności uczniów, a przybyli koszalinianie mogli liczyć na drobny poczęstunek. Rodzice, chętnie  rozmawiali z pedagogami, a wyjątkowa atmosfera szkoły pozwoliła dostrzec jej olbrzymią wagę, jeśli chodzi o koszalińską oświatę.