Fizyczna przemoc jest tu dramatyczna, ale to mikroagresje – słowa, chłód, manipulacje – pozostawiają najgłębsze rany. Film pokazuje mechanizm uzależnienia ofiary od przemocowca, izolację od rodziny i przyjaciół, utratę poczucia własnej wartości. To świat zamknięty w wykopanym dole, w którym światło przebija się tylko w skrawkach.
Tomasz Schuchardt w roli przemocowca pokazuje pełnię swojego talentu. Każdy gest, każda pauza, sposób mówienia stają się nośnikiem refleksji nad naturą zła. Agata Turkot i obsada drugoplanowa – w tym Arkadiusz Jakubik i Agata Kulesza – dopełniają tę mocną, niepokojącą wizję.
„Dom dobry” to film trudny, potrzebny i aktualny. Stawia pytania o odpowiedzialność państwa, społeczeństwa i nas samych. To kino, które zostaje w głowie długo po wyjściu z sali.
Wasze zdanie: Czy uważacie, że takie filmy mogą realnie wpływać na świadomość społeczną w kwestii przemocy domowej?
Tani Poniedziałek w Kinie Kryterium!
Seans „Dom dobry” o godz. 19:00 tylko 15 zł!
Kup bilety