Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland

Piłka Ręczna Koszalin z efektownym zwycięstwem! Pokonały Eneę MKS Gniezno 32:27 i zakończyły pierwszą rundę Orlen Superligi

2025-11-05 23:36:00 Art, foto i film FB/Zbigniew Zięba Piłka Ręczna Koszalin
Koszalińskie szczypiornistki pokazały charakter i determinację! Po emocjonującym meczu w hali przy ul. Fałata pokonały Eneę MKS Gniezno 32:27, kończąc pierwszą rundę Orlen Superligi mocnym akcentem.

Do tej pory lepiej spisywał się zespół z Gniezna – czwarta drużyna tabeli z 15 punktami. Piłka Ręczna Koszalin w ostatnich czterech spotkaniach odniosła jednak trzy zwycięstwa i znacząco poprawiła swoją pozycję. Aby marzyć o miejscu w czołowej szóstce, koszalinianki musiały zapunktować w starciu z wyżej notowanym rywalem — i to się udało.

Trener Dmytro Hrebeniuk nie miał pełnego składu – kilka zawodniczek wykluczyły choroby – ale zespół zagrał z ogromnym zaangażowaniem.

Emocje od pierwszych minut

Początek był wyrównany, a bramkarki obu drużyn – w tym świetnie dysponowana Mai Gomaa – popisywały się efektownymi interwencjami. Od stanu 6:5 dla gospodyń, Enea zdobyła trzy bramki z rzędu i wyszła na prowadzenie. W 23. minucie po trafieniu Sary Kovarovej koszalinianki doprowadziły do remisu 12:12, a po chwili wyszły na prowadzenie po golu Elif Aydin. Mimo dobrej końcówki, to jednak gnieźnianki schodziły na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem – 16:15.

Druga połowa – popis walki i skuteczności

Po zmianie stron mecz wciąż był zacięty, z wymianą ciosów niemal gol za gol. W 37. minucie koszalinianki prowadziły już 21:19, jednak rywalki szybko doprowadziły do remisu. Przełom nastąpił dzięki Oleksandrze Furmanets, która dwukrotnie trafiła z rzędu i dała drużynie prowadzenie 24:22.

W końcówce emocje sięgnęły zenitu. W 55. minucie było 27:27, a chwilę później kontuzji doznała Ivana Arsenievska. Pomimo osłabienia, koszalinianki zachowały zimną krew. W 58. minucie Beata Naumczyk wykorzystała rzut karny, a chwilę później Furmanets trafiła do pustej bramki, przypieczętowując triumf. Ostatnie minuty należały do Adrianny Nowickiej, Mai Gomaa i Jagody Lasek, które ustaliły wynik meczu na 32:27.

Po meczu powiedzieli:

Hanna Rycharska, kapitan Piłki Ręcznej Koszalin:

– Radość po zwycięstwie jest ogromna. Takie mecze dodają całemu zespołowi skrzydeł.

Dmytro Hrebeniuk, trener Piłki Ręcznej Koszalin:

– Jestem dumny z naszej drużyny. Mimo problemów zdrowotnych i kontuzji dziewczyny zagrały z ogromnym sercem. Mieliśmy jeden wspólny cel – wygrać ten mecz.

Peter Kostka, trener Enea MKS Gniezno:

– Nie zaprezentowaliśmy się dziś z dobrej strony. Popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów i musimy wyciągnąć z tego wnioski.

Skład i bramki:

Piłka Ręczna Koszalin:

Mai Gomaa, Alicja Klarkowska, Karina Bayrak, Patrycja Jura (1), Ivana Arsenievska (3), Sara Kovarova (5), Adrianna Nowicka (1), Jagoda Lasek (2), Oleksandra Furmanets (7), Aydin Elif Sila (6), Beata Naumczyk (2), Hanna Rycharska (5)

Enea MKS Gniezno:

Aleksandra Hypka, N. Krupa-Chlebik, Lauani Rocha (1), Weronika Wabińska (1), Paulina Musiał, Katarzyna Cygan (6), Nusa Fegic (1), Magdalena Nurska (1), Malwina Hartman, Monika Łęgowska (8), Zofia Bartkowiak, Nikola Szczepanik (5), Żaneta Lipok, Oliwia Kuriata (3), Nikola Głębocka (1)

Piłka Ręczna Koszalin kończy pierwszą rundę Orlen Superligi z przytupem i w świetnych nastrojach.

Walka o górną połowę tabeli trwa – a jeśli drużyna utrzyma formę z meczu przeciwko Gnieznu, kibice mogą mieć wiele powodów do radości.