Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Rekordowa majówka z wąskotorówką

Ala za TKKW - 50 minut temu
Zabytkowa kolej (w tym roku obchodzi 126. rocznicę uruchomienia!) jest jedną z największych atrakcji regionu i przyciąga – jak magnes - tysiące gości. Jednak w tym roku zainteresowanie jej działalnością przekroczyło wszystkie granice. W dniach 1-5 maja 2024 uruchomiono 5 par pociągów do Rosnowa i przewieziono aż 1624 pasażerów! To rekordowa liczba w historii reaktywowanej KKW i świadczy o ogromnym potencjale zabytkowej kolei.

5. Marsz Równości w Koszalinie

ekoszalin POLECA Ala z mat. inf. - 16 minut temu
W Europejskim Miesiącu Różnorodności, 18 maja, ulicami Koszalina przejdzie piąty Marsz Równości, zorganizowany przez Fundację na Rzecz Grup Dyskryminowanych "Fala Równości". Marsz Równości poprzedzi "tęczowy piknik" (od 12.00), zlokalizowany na placu Polonii, obok Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Od 13.00 do 15.00 w sali kinowej KBP będzie trwał ekspercki panel dyskusyjny dotyczący niebinarności.   Marsz wystartuje o 15.00 z placu Polonii 1. Do przejścia zaplanowanych jest około 8 km – Plac Polonii - ul. Kościuszki - ul. Młyńska - ul. Monte Cassino - ul. Władysława IV - ul. Jana Pawła II - ul. Staszica - ul. Lelewela - ul. Śniadeckich - ul. Orląt Lwowskich - ul. Traugutta - ul. Zwycięstwa - ul. Rynek Staromiejski (Plac oraz ulica przy Ratuszu). Zapraszamy osoby ze społeczności LGBTQ+ oraz wszystkie osoby wspierające równość i różnorodność.   5. Marsz Równości w Koszalinie odbędzie się w ramach projektu Różnorodność w akcji. Koszalińskie spotkania i dialogi. Projekt grantowy "Wzmacniamy Europę SPLOTowymi wartościami" współfinansowany ze środków Programu Komisji Europejskiej CERV "Obywatele, równość, prawa i wartości" na lata 2021-2027".  

Gorąca atmosfera wokół rektora PWSZ

eWok - 7 godzin temu
To nie jest dobry czas dla Jana Kuriaty, rektora (do września br.) Państwowej Wyższej szkoły Zawodowej w Koszalinie. Najpierw zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa złożył w koszalińskiej prokuraturze były pracownik naukowy tej uczelni, Piotr Godlewski, a ostatnio sytuacją w uczelni zainteresował się senator Stanisław Gawłowski, który skierował do ministra nauki oświadczenie. W materiale " Uczelniane dochody rektora PWSZ pod prokuratorską lupą" ujawniliśmy fakt złożenia w prokuraturze Rejonowej w Koszalinie zawiadomienia  o możliwości popełnienia przez Jana Kuriatę, rektora PWSZ przestępstwa. Z kolei artykule "Każdy funkcjonariusz publiczny decydujący się na przyjęcie funkcji, także rektor uczelni państwowej jaką jest PWSZ w Koszalinie musi liczyć się, że jego działalność będzie poddana szczególnej kontroli obywatelskiej " przedstawiliśmy oświadczenia zarówno rektora Kuriaty jak i zawiadamiającego Godlewskiego.  "Odnosząc się do słów wypowiedzianych przez Jana Kuriatę w oświadczeniu w związku z zawiadomieniem do prokuratury o możliwym popełnieniu przez niego czynów karalnych w postaci, między innymi, przekroczenia przyznanych mu uprawnień jako funkcjonariusza publicznego (rektora uczelni), zwane również nadużyciem władzy, a także ewentualnym poświadczeniu w dokumencie nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Oświadczenie ukazało się w ekoszalin.pl, a następnie w Polskim Radiu Koszalin i na facebooku Jana Kuriaty, wyjaśniał - napisał w pismie przesłanym do naszej redakcji Piotr Godlewski. I wyjaśnił:  Po pierwsze.  Jan Kuriata napisał: (…) osoba składająca zawiadomienie uważa, że „wyłudziłem” z Uczelni ok. 140.000 złotych. Jest w tej wypowiedzi nieścisłość, osoba składająca zawiadomienie zawiadamia o możliwości popełnienia przestępstwa, a nie          o „wyłudzeniu”. Także należałoby dodać, że zawiadomienie wprawdzie dotyczy uprawdopodobnionego  podejrzenia  o uzyskiwaniu przez Jana Kuriatę nieuzasadnionych korzyści w wysokości 140.000 złotych, jednakże po zgromadzeniu całej dokumentacji            i dowodów w prowadzonym postępowaniu wyjaśniających suma ta może być o wiele wyższa! Po drugie. Jan Kuriata napisał: (…) „Obfity tekst zawiadomienia jest zwykłym kłamstwem i wolą szkalowania mnie”. Kiedy Jan Kuriata konstruował swoje oświadczenie nie znał treści zawiadomienia, stąd nie mógł wiedzieć, czy w nim znajdują się treści kłamliwe                i szkalujące. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z dołączonymi dowodami na potwierdzenie tezy o prawdopodobnym działaniu przestępczym nie może być traktowane jako kłamstwo lub szkalowanie.  Po trzecie.  Jan Kuriata pisze: (…) Kłamstwo to, napisane jest przez byłego wykładowcę  naszej Uczelni, z  którym nie przedłużyłem umowy o pracę. A to się zgadza Jan Kuriata jako rektor wówczas  nie przedłużył umowy ze mną, gdyż nie było takiej potrzeby ani woli                  z mojej strony. Umowa z PWSZ kończyła się w dniu 30 czerwca 2021 roku, a ja następnego dnia podjąłem już w pracę w innej uczelni na znacznie lepszych warunkach i w optymalnej atmosferze współpracy. Wprawdzie był w tym wątek „zemsty”, ale to Jan Kuriata chciał się prawdopodobnie „zemścić” na mnie za brak woli współpracy z nim po tym, jak nie mogłem tolerować jego prywaty w uczelni i niepoprawnych, moim zdaniem, jego relacji z pracownikami. To że się nie mógł się zemścić mogło go frustrowac. Po czwarte. Jan Kuriata pisze: (…) Od 2021 roku człowiek ten nęka Uczelnię licznymi wnioskami o informację publiczną”.  Występowałem zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2019 r. poz. 1429 ze zm.) ponieważ miałem uzasadniane, moim zdaniem, podejrzenia co do zgodnych z prawem pobieranych przez Jana Kuriatę jako rektora,  prawdopodobnie nienależnych mu wysokich kwot korzyści finansowych w dłuższym okresie czasu w postaci pobieranych tzw. dodatków specjalnych. Trudno się dziwić, że Jana Kuriaty jest niezadowolony z takiego „nękania” ,bo dotyczy to pieniędzy, dużych kwot, które pobrał z uczelni jako rektor , a teraz musi powiedzieć w jaki sposób je uzyskał i za co? A tego ujawnić póki co nie chce. I absolutnie chodzi tylko o niego, a nie PWSZ Koszalin do której to nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń, bo to świetna uczelnia,  zorganizowana wzorowo na poziomie prorektorów, dyrektorów instytutów i kierowników zakładów.  Wspaniały zespół ludzi kompetentnych       i oddanych swojej pracy. I też lepiej żeby swoich problemów Jan Kuriata nie przenosił na uczelnię i nie zasłaniał się z nią.  Po piąte. Jan Kuriata napisał: (…)Mamy do czynienia z ewidentnym frustratem. A w tym miejscu muszę zdecydowanie zaprotestować i uznać za niewłaściwe nazywanie mnie frustratem. Powiem nieskromnie, jestem profesorem w pełnoetatowym w dwóch akademiach, prestiżowych szkołach wyższych, zajmuje stanowisko kierownicze, jestem członkiem senatu Akademii i członkiem Rady Naukowej Akademii, Przewodniczącym Wydawnictwa Uczelnianego, prowadzę setki godzin dydaktycznych w kilkunastu przedmiotach nauczania rocznie, a także  seminaria doktorskie, magisterskie, licencjackie. Promuje doktorów, także z Koszalina w dwóch otwartych przewodach                 w różnych uczelniach. Mam bardzo dobrą sytuację materialną, zdrowie, dobre relację rodzinne i wspaniałą kochaną przeze mnie i kochającą mnie kobietą, lubię się zabawić!... i to robię. Jestem szanowany, lubiany przez studentów i kolegów i z żadnych stanowisk           i funkcji  w tym roku  „wyleciałem z hukiem”. Nie mam żadnych istotnych problemów ze sobą, to dlaczego mam się frustrować? To niesprawiedliwe, że Jan Kuriata nazywa mnie ewidentnym frustratem. Po szóste. Jan Kuriata napisał: (…)Wnioski na temat   moich zarobków jako rektora są, zgodnie z ustawą, jawne, były i są udostępniane, a także publikowane w moich oświadczeniach majątkowych. To tylko pozorna prawda, to o czym napisał Jan Kuriata nie ma nic wspólnego z audytem szczegółowym. Ewentualna przestępcza działalność jest zawsze trudna  do wykrycia, gdyż z pozoru strona formalna dokumentu może być jednocześnie autentyczna i fałszywa.  Po siódme. Jan Kuriata napisał: (…)Człowiek ten, który żywi do  mnie otwartą nienawiść. To prawda, że nie darzę Jana Kuriatę zbytnią sympatią i może dla tego, że jest przyzwyczajony, że wszyscy muszą go lubić. Ale nienawiść, wydaje mi się, że w tym stwierdzeniu pan Jan Kuriata przecenia swoją osobę i wagę jaką do niego przykładam. Nienawiść może być nobilitująca, a tego w stosunku do Jana Kuriaty uczynić bym nie chciał. Po ósme. Jan Kuriata napisał: (…)nie zna i nie rozumie obowiązujących w szkolnictwie wyższym przepisów. A to już bardzo nieuzasadnione stwierdzenia Jana Kuriaty. Jak zliczę pracę we wszystkich  uczelniach wyższych (z 10 letnią pracą w uniwersytecie), to wychodzi ponad 65 lat pracy w szkolnictwie wyższym. Pełniłem funkcję kierownika pracowni, zakładu, Katedry, prodziekana ds. nauki AWFiS, zarządzałem znacznymi zasobami ludzkimi, zasiadałem przez kilkadziesiąt lat w Radach Wydziały, w Senatach, różnych komisjach, w tym w wielu komisjach dyscyplinarnych na rożnych poziomach. To też nieco znam się na prawie o szkolnictwie wyższego, z ustawą 2.0 posługuje  na co dzień, znam procedury obiegu dokumentów, sprawy związane z odpowiedzialnością dyscyplinarną i jak sądzę potrafię odróżnić właściwe działanie prawne od „przekrętu”. Po dziewiąte. Jan Kuriata napisał: (…) będę, co oczywiste, współpracował z Policją                      i Prokuraturą Rejonową w Koszalinie w celu wyjaśnienia tych absurdalnych i kłamliwych zarzutów. To chwalebne, że Jan Kuriata będzie, jak deklaruje uniżenie,  współpracował, lecz łaski nie robi, będzie wezwany na światka i będzie musiał zeznać prawdę pod rygorem retorsji prawnej.   Po dziesiąte.  I na koniec,  życzę Janowi Kuriacie, aby jak to napisał absurdalne i kłamliwe zarzuty się nie potwierdziły i dalej mógł się cieszyć się szacunkiem byłych partyjnych kolegów, charyzmą i uwielbieniem wyborców, a także estymą  pracowników „swojej”, jak to pięknie określa, Uczelni. I oby się też w najbliższym czasie za wiele nie zamartwiał i nie frustrował. Piotr Godlewski  Równocześnie sytuacją w PWSZ zainteresował się senator RP, Stanisław Gawłowski, który skierował do ministra nauki następujące oświadczenie:   Otrzymał następująca odpowiedź: 

Kolejna kradzież defibrylatora AED

Ala - 5 godzin temu
Do kradzieży doszło w niedzielę, około godziny 14. Urządzenie skradziono z kapsuły zamontowanej na ścianie akademika przy ul. Tadeusza Rejtana w Koszalinie. Policja prosi o pomoc. To już kolejna kradzież defibrylatora, urządzenia ratującego życie - jednego z wielu jakie pojawiły się w ramach Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego w Koszalinie. To żenujące, że projekt, który służy ratowaniu życia jest krok po kroku niszczony przez wandali. Albo bardziej dosadnie: przez złodziei. Defibrylatory dostępne są w 32 miejscach stacjonarnie, pięć z nich znajduje się w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji i na statku Julek. Dwa defibrylatory ma straż miejska, a jeden patrol wypadkowy KMP.    

Biorąc udział w wyborach chronimy demokrację

- 30 Kwietnia 2024 godz. 4:54
W dniach 6–9 czerwca 2024 roku ponad 370 milionów osób z 27 państw członkowskich Unii będzie mogło oddać głos w wyborach europejskich. Aby przekazać im wszystkie niezbędne informacje i zachęcić do udziału w wyborach, Parlament Europejski rozpoczyna drugi etap kampanii informacyjnej. Hasłem „Wykorzystaj swój głos. Inaczej inni zadecydują za ciebie” Parlament chce zwrócić uwagę obywateli na to, jak ważna jest demokracja. Kampania składa się z wielu elementów, np. wydarzeń medialnych czy wydarzeń online. Będą w nią zaangażowani partnerzy publiczni i prywatni, będą też inicjatywy, które zaowocują zaangażowaniem społeczności lokalnych. Służby Parlamentu opracowały również materiały edukacyjne specjalnie dostosowane do obywateli z różnych rejonów Unii Europejskiej. Wśród materiałów wyborczych jest między innymi czterominutowy filmik „Wykorzystaj swój głos”. Występują w nim starsze osoby z różnych państw Unii. Opowiadają swoim wnukom o doświadczeniach z demokracją. Podkreślają, że praw demokratycznych nie można uważać za oczywistość. „Demokracja w Unii Europejskiej jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Twój głos zadecyduje o tym, w jakim kierunku Europa pójdzie w ciągu następnych pięciu lat. Przesądzi o tym, w jakiej Europie będziemy żyć”, mówi przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. „Nie pozwól, by ktoś decydował za ciebie. Zagłosuj 6–9 czerwca 2024 roku. Każdy głos się liczy”. Zbiorowa odpowiedzialność Unia Europejska stoi w obliczu wyzwań, które stale się zmieniają. W przededniu czerwcowych wyborów europejskich Parlament chce potwierdzić swoje zaangażowanie w dialog, jedność i aktywne obywatelstwo. Hasło „Wykorzystaj swój głos. Inaczej inni zadecydują za ciebie” przypomina, że demokracja to cenne dziedzictwo, o które trzeba dbać i którego należy bronić.  „Demokracja do zbiorowa odpowiedzialność nie wobec ideałów politycznych lub konkretnych kwestii, ale wobec nas samych”, powiedział rzecznik Parlamentu Jaume Duch. „Demokracja europejska jednoczy nas bardziej niż przypuszczamy – jednoczy narody, pokolenia i różne frakcje polityczne. W dzisiejszych spolaryzowanych czasach łatwo o tym zapomnieć. Dlatego nasza kampania przypomina o tym, co nas jednoczy”. W filmiku, który jest centralnym elementem kampanii, mowa także o burzliwej historii wielu krajów Europy. Kraje te doświadczyły konfliktów zbrojnych i ograniczeń swobód indywidualnych. Przekonały się, jak krucha jest demokracja, jeżeli nie będziemy jej umacniać.  Wzrost zainteresowania wyborami europejskimi W 2019 roku do urn poszła ponad połowa uprawnionych wyborców w Europie (50,6%). Wiosną tego roku Parlament zlecił sondaż Eurobarometru we wszystkich państwach członkowskich Unii. Wzięło w nim udział ponad 26 tysięcy respondentów. Z sondażu wynika, że czerwcowymi wyborami jest zainteresowanych 60% Europejczyków. To o 11 punktów procentowych więcej niż wiosną 2019 roku (na trzy miesiące przed poprzednimi wyborami). Ponadto 71% respondentów twierdzi, że odda głos w wyborach. To 10 punktów procentowych więcej niż ostatnio.  Wyniki sondażu sugerują, że 80% Europejczyków zgadza się z twierdzeniami, że „trzeba głosować, aby utrzymać demokrację” (81%) oraz „trzeba głosować, by zapewnić następnym pokoleniom lepszą przyszłość” (84%). Ponad 81% Europejczyków uważa, że udział w wyborach jest ważny ze względu na aktualną sytuację geopolityczną.   

Bezpieczny przejazd kolejowy - "Zatrzymaj się i żyj"!

Ala - 4 godziny temu
Dzielnicowi z II koszalińskiego komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei przeprowadzili działania prewencyjno - kontrolne pod nazwą „Bezpieczny przejazd”. Przechodnie, rowerzyści, a także kierowcy otrzymymali od mundurowych wiele cennych rad na temat bezpiecznego zachowania na przejazdach kolejowych. W rejonie przejazdów kolejowych policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei przeprowadzili działania prewencyjno – kontrolne, które mają na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Mundurowi przypominają, że niezależnie czy jesteś pieszym, rowerzystą czy kierowcą w tych miejscach musisz zachować ostrożność.   Pamiętaj !!!   Kierującemu pojazdem zabrania się:   - objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone,   - wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,   - wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim,   - omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.

Jedno hasło do wszystkiego, czyli…do niczego

Ala za BIK - 4 godziny temu
Nie dla wszystkich są jasne elementarne zasady korzystania z bezpiecznych haseł. Z najnowszego badania BIK wynika, że co dziesiąty Polak używa jednego wspólnego hasła do wszystkich swoich urządzeń, aplikacji i kont internetowych włącznie. - Takie podejście znacznie zwiększa ryzyko naruszenia bezpieczeństwa informacji. W przypadku kradzieży jednego hasła, cyberprzestępcy mogą uzyskać dostęp do wielu kont jednocześnie - mówi Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK i podaje praktyczne wskazówki bezpiecznego hasła. W dzisiejszym cyfrowym świecie bezpieczeństwo naszych urządzeń, kont, witryn, z których korzystamy jest kluczowe dla ochrony naszej prywatności, danych osobowych, a nawet pieniędzy. Skuteczną zaporą dla cyberprzestępców są hasła, ale pod warunkiem, że tworzymy je i używamy z głową.   Hasła towarzyszą na co dzień nie tylko osobom zaangażowanym zawodowo. Nawyk uwierzytelniania wszedł nam w krew w efekcie licznych kampanii edukacyjnych instytucji finansowych, w tym bankowości elektronicznej, która wręcz wymusza uwierzytelnianie podczas logowania się do kont osobistych z komputera, smartfona czy z aplikacji. Ale uwaga, jeśli posługujemy się jednym hasłem do wszystkich naszych kont, łamiemy zasadę cyberbezpieczeństwa.   Błąd: jedno hasło do wszystkich swoich systemów i kont   Naczelna zasada, której trzeba przestrzegać, by nie martwić się o swoje dane i pieniądze, to unikalność haseł dostępu do swoich urządzeń, do logowania się na różne strony internetowe, takie jak sklepy online, platformy streamingowe czy portale społecznościowe. Z konieczności różnicowania haseł zdaje sobie sprawę prawie połowa (46%) Polaków. To pozytywny znak, że rośnie świadomość ryzyka, jakie wiąże się z używaniem tego samego hasła w wielu miejscach. Jednak nie dla wszystkich ta zasada jest jasna.     Do posiadania jednego hasła do wszystkich systemów przyznaje się co 10-ty Polak, respondent badania opinii, pt. „Bezpieczeństwo urządzeń i logowania”, zrealizowanego na zlecenie BIK w kwietniu tego roku.   Na czym polega ryzyko jednego hasła do wszystkiego, wyjaśnia Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK:   - Unikalne hasła do każdego możliwego systemu są pierwszą linią obrony przed nieautoryzowanym dostępem do naszych danych osobowych i finansowych. Jedno hasło do wszystkiego obarczone jest wielkim ryzykiem naruszenia bezpieczeństwa informacji. W przypadku kradzieży jednego hasła, cyberprzestępca niejako automatycznie otrzymuje klucz dostępu do wielu innych naszych kont i systemów jednocześnie. Uzyskuje dostęp do potencjalnie innych naszych zasobów, np. profili na Facebooku, na Linked In, do kont pocztowych. Taka wiedza na nasz temat to już bardzo duży zakres informacji, groźny w rękach cyberprzestępcy, ułatwiający mu podszywanie się pod naszą tożsamość w banku czy urzędzie.   Prawda: możliwie najdłuższe hasła mają największą moc   Wzmocnieniem zasady unikalnych haseł do różnych systemów jest tworzenie tzw. haseł silnych. Co to oznacza i jakie czynniki nadają mocy naszym hasłom?   W opinii 56% respondentów badania BIK wpływ na siłę hasła ma ich skomplikowanie. Według nich hasła zawierające kombinację dużych i małych liter, cyfr oraz znaków specjalnych są trudniejsze do odgadnięcia przez potencjalnych hakerów.   Natomiast dwie grupy po 18% respondentów wskazały, że długość hasła i częstotliwość ich zmieniania mogą znacząco przyczynić się do zwiększenia ich zabezpieczeń.   Tylko 8% osób uważa, że w tworzeniu silnych i unikalnych kombinacji, trudnych do złamania przez cyberprzestępców pomaga generator haseł. Wynik ten może wskazywać na brak zaufania do automatycznie generowanych haseł lub niewystarczającej wiedzy na temat tego narzędzia.   Tym, co najbardziej wpływa na bezpieczeństwo haseł, dzieli się i tłumaczy Szef Bezpieczeństwa BIK:   - Obecnie odchodzi się od praktyki bardzo częstej zmiany haseł na rzecz ich długości i skomplikowania. Długość hasła powoduje bowiem określoną moc obliczeniową, potrzebną na sprawdzenie wszystkich możliwych kombinacji haseł. Przy współczesnych komputerach i ich mocy obliczeniowej zakłada się, że 12-13 znakowe hasła to jest absolutne minimum, a krótsze - komputer jest w stanie złamać w ciągu ułamków sekund.   Dane z badania pokazują, że użytkownicy internetu coraz bardziej doceniają znaczenie skomplikowanych haseł, jednak pojawia się problem, jak skutecznie zapamiętać, zwłaszcza kilka czy kilkanaście z nich.   - Zestawienie różnorodnych znaków w wielu różnych długich hasłach może być karkołomne do zapamiętania. Uniwersalnym sposobem na to są możliwie najdłuższe hasła tworzone np. z wykorzystaniem rymowanek, zwrotki piosenki czy powiedzonka, z celowo wplecionym błędem czy znakiem znanym tylko nam. Wówczas stworzymy hasło nieoczywiste a przy tym dla nas proste do zapamiętania – dodaje Andrzej Karpiński.   Narzędzie dla przezornych – ochrona 24/7 przez cały rok   Nigdy nie wiemy, kiedy nasze dane trafią w ręce przestępców. Dlatego oprócz świadomego stosowania i tworzenia haseł warto sięgnąć po ochronę antywyłudzeniową. Sprawdzą się w tym celu Alerty BIK, czyli smsy ostrzegające o próbie wykorzystania naszych danych. Działają one w czasie rzeczywistym – przychodzą w momencie, gdy ktoś próbuje zaciągnąć kredyt na nasze dane. Dzięki monitorowaniu zapytań o dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, powiadomienie z Alertem BIK przyjdzie też w sytuacji, gdy ktoś w naszym imieniu podpisuje umowę, np. z firmą telekomunikacyjną na zakup drogiego telefonu z abonamentem. Taki jeden sms może uratować przed stratami finansowymi, uchroni przed nerwami i stresem, pomoże anulować kredyt czy pożyczkę, których sami nie zaciągnęliśmy.       Źródło: Badanie na zlecenie BIK, pt. Bezpieczeństwo urządzeń i logowania, zrealizowane przez Quality Watch, CAWI, N – 1090, 18+,  kwiecień 2024 r.  

Koszalińscy strażacy oddali hołd biało-czerwonej

Ala za KMPSP Koszalin - 2 Maj 2024 godz. 14:21
2 maja 2024 roku o godzinie 8.00 w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie oraz w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 miały miejsce uroczyste zmiany służby, których elementem było wciągniecie na maszty flagi państwowej oraz odegranie hymnu państwowego z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Koszalinie, w ten sposób uczcili to patriotyczne święto wszystkich Polaków. KM PSP Koszalin/Małgorzata Wawrzeńczyk

MiF: Znamy filmy zakwalifikowane do konkursu pełnometrażowych debiutów fabularnych

Ala za min - 1 Maj 2024 godz. 5:42
Wśród koszalińskich propozycji widzowie będą mogli znaleźć autoportrety pokolenia wchodzącego w dorosłe życie – takie jak prezentowany po raz pierwszy w Polsce „Camper” Łukasza Suchockiego czy pełne ironii „Horror Story” Adriana Apanela. Pokazując starcia bohaterów ze światem twórcy zbadają nieoczywiste środowiska. W „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” Agnieszka Elbanowska nie bez humoru zastanawia się, co decyduje o popularności ruchów paramilitarnych wśród młodych ludzi. Paweł Powolny w „Game Over” (światowa premiera) opowiada o graczu komputerowym skonfrontowanym z jak najbardziej realnymi problemami codzienności. W „Błaznach” Gabriela Muskała stawia lustro przed studentami aktorstwa łódzkiej szkoły filmowej zderzając ich marzenia z rzeczywistością. Realistyczne obrazy polskiej wsi wniosą do konkursu zarówno nagrodzone na festiwalu w Gdyni „Tyle co nic”Grzegorza Dębowskiego, jak i pokazywane w Koszalinie premierowo „Czy króliki mają duszę” Huberta Czerepoka. Ewa Wikieł w nieoczywistym i bezkomprompromisowym „Krzyku” (polska premiera) oraz Klaudiusz Chrostowski w delikatnym, ale pozbawionym sentymentalizmu „Ultima Thule” zabiorą zaś widzów w podróże w głąb psychiki bohaterów. Ostrzeżeniem dla wszystkich stanie się „W nich cała nadzieja”. Piotr Biedroń sięga tu po konwencję science-fiction, aby zwrócić uwagę na problemy, od których współcześnie zbyt często odwracamy wzrok. Już niedługo ogłosimy pozostałe konkursy 43. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych. Prosimy o kontakt, gdyby potrzebowali Państwo zdjęcia z zakwalifikowanych filmów. I nieustannie zapraszamy do Koszalina między 10 a 15 czerwca. **** Lista filmów zakwalifikowanych do konkursu pełnometrażowych debiutów fabularnych festiwalu Młodzi i Film: BŁAZNY reż. Gabriela Muskała CAMPER reż. Łukasz Suchocki polska premiera CHCESZ POKOJU, SZYKUJ SIĘ DO WOJNY reż. Agnieszka Elbanowska CZY KRÓLIKI MAJĄ DUSZE? reż. Hubert Czerepok premiera GAME OVER reż. Paweł Powolny premiera | mikrobudżet HORROR STORY reż. Adrian Apanel KRZYK reż. Ewa Wikieł polska premiera TYLE CO NIC reż. Grzegorz Dębowski ULTIMA THULE reż. Klaudiusz Chrostowski mikrobudżet W NICH CAŁA NADZIEJA reż. Piotr Biedroń mikrobudżet  

Moc atrakcji w OTO Park Koszalin

Ala za OTO Park - 29 Kwietnia 2024 godz. 12:32
Od 9 do 11 maja Oto Park Koszalin zaprasza mieszkańców Koszalina i okolic na cykl wydarzeń. W programie m.in. koncert Cleo, rozstrzygnięcie Talent Show, organizowanego wspólnie z Centrum Kultury w Koszalinie oraz wręczenie nagród laureatom konkursu plastycznego, w którym wzięły udział dzieci z lokalnych szkół. W ciągu 3 dni na klientów parku handlowego czeka wiele atrakcji m.in. animacje cyrkowe, taneczne, konkursy z nagrodami oraz specjalna strefa zabaw dla dzieci. Jakie sklepy znajdują się w OTO Park Koszalin? OTO Park Koszalin to najbardziej wyczekiwany obiekt handlowy w regionie ze względu na wielkość inwestycji, atrakcyjność miejsca zakupowego oraz nowe miejsca pracy dla wielu mieszkańców Koszalina i regionu. Największy i najnowocześniejszy park handlowy w regionie został otwarty przed świętami Wielkiej Nocy. Na powierzchni 38 tys. mkw. znajduje się supermarket Lidl, jedyny w regionie salon meblowy sieci Agata oraz 30 sklepów popularnych i cenionych przez klientów marek wśród nich m.in: Jysk, Komfort, Media Expert, House, Cropp, Sinsay, CCC, Deichmann, 4F, New Yorker, Martes Sport, Kaes, Diverse, Ochnik, Pepco, Dealz, Douglas, Rossmann. Już wkrótce w parku handlowym zostanie otwarty również największy w regionie hipermarket budowlany Leroy Merlin o powierzchni ok. 12 tys. mkw.    Jakie atrakcje czekają na klientów? Na klientów parku handlowego od 9 do 11 maja czeka wiele atrakcji. Wśród nich m.in. pokazy finalistów Talent Show, organizowanego wspólnie z Centrum Kultury w Koszalinie. Na scenie zobaczymy m.in. pokazy dubbingu, akrobatyki, fitness dance oraz występy wokalne. Pula nagród w konkursie Talent Show wynosi 3 tys. złotych. W OTO Park Koszalin zostaną wręczone również nagrody laureatom konkursu plastycznego, w którym wzięły udział dzieci z lokalnych szkół.   Największym niewątpliwie wydarzeniem będzie koncert Cleo, który odbędzie się 10 maja o godz. 19.00. Wstęp na koncert jest bezpłatny. Fani Cleo mogą wygrać w akcji sprzedażowej 10 podwójnych wejściówek na spotkanie z artystką po koncercie.  Od 9 do 11 maja, codziennie od godz. 13.00 – 19.00, na klientów parku handlowego czekają animacje cyrkowe, taneczne, konkursy z nagrodami oraz specjalna strefa zabaw dla dzieci.   Jak dotrzeć do parku handlowego?  OTO Park Koszalin jest idealnie skomunikowany z Koszalinem i z regionem. Znajduje się bezpośrednio przy węźle drogowym drogi ekspresowej S6, łączącej Szczecin z Trójmiastem oraz ulicy Władysława IV – głównej drogi wylotowej nad morze. Obydwie drogi nie tylko stanowią główne krajowe trasy przelotowe, ale również wpisują się w infrastrukturę miejską jako popularne wśród mieszkańców arterie komunikacyjne. Na klientów Retail Parku czeka przestronny, łatwo dostępny parking na ok. 1100 pojazdów oraz możliwość ładowania samochodów elektrycznych. Klienci niezmotoryzowani mogą dotrzeć do parku handlowego autobusami linii 1 i 6.   

Co rzeczywiście działa na gorączkę?

Ala z mat. inf. - 24 Kwietnia 2024 godz. 11:32
Podwyższona temperatura ciała jest jednym z najbardziej powszechnych objawów chorobowych. Często towarzyszy przeziębieniu, grypie, anginie, migrenie czy różnym stanom zapalnym. Gdy termometr pokazuje wynik przekraczający 38°C, jest to sygnał, że coś niepokojącego dzieje się w naszym organizmie. Naturalną reakcją w takiej sytuacji jest szukanie sprawdzonych sposobów na zbicie tej temperatury. Co może zadziałać? Podpowiadamy. Preparaty na gorączkę bez recepty Kiedy temperatura ciała rośnie, wielu z nas sięga po dostępne bez recepty leki przeciwgorączkowe. Jednak czy zawsze są potrzebne? Preparaty doustne, zawierające substancje takie jak paracetamol czy ibuprofen są łatwo dostępne i w krótkim czasie zapewniają pożądany efekt, jednak nie zawsze ich stosowanie jest konieczne. W przypadku, gdy mamy do czynienia jedynie ze stanem podgorączkowym lub niewielką gorączką i chcemy zredukować dyskomfort, lepiej zdecydować się na środki do stosowania zewnętrznego. Dobrym wyborem mogą okazać się żele i maści, które zawierają składniki chłodzące, jak mentol czy eukaliptus. Po zaaplikowaniu na skórę miejscowo obniżają temperaturę i pomagają odzyskać komfort. Więcej na ich temat można przeczytać na stronie: https://abcapteka.pl/pl/menu/bez-recepty/bol-i-goraczka/masci-zele-aerozole-468.html.   Alternatywa dla aplikacji doustnej Zdarza się, że wysokiej temperaturze towarzyszą nudności i wymioty. W takich sytuacjach przyjęcie leku na gorączkę w postaci tabletki czy kapsułki może okazać się trudne i nieefektywne. Z pomocą przychodzą czopki. Przykłady takich preparatów można zobaczyć tutaj: https://abcapteka.pl/pl/menu/bez-recepty/bol-i-goraczka/czopki-467.html. Aplikuje się je doodbytniczo, co pozwala uniknąć ryzyka, że wymioty zaburzą ich działanie. Dzięki temu, że wchłaniają się przez błonę śluzową odbytu, zapewniają szybki i silny efekt. Są dobrym wyborem w przypadku małych dzieci i osób starszych, które miewają trudności z połykaniem kapsułek.   Sprawne łagodzenie dyskomfortu Inną opcją alternatywną dla tabletek i kapsułek na gorączkę są plastry przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Podobnie jak wspomniane już żele i maści zawierają komponenty o działaniu chłodzącym, dzięki czemu przynoszą szybką ulgę. Nie obniżają bezpośrednio temperatury ciała, jednak ich miejscowe działanie może być bardzo przyjemne i znacząco poprawić komfort w momencie choroby. Mogą być stosowane w połączeniu z innymi środkami farmakologicznymi. Szczegółowe informacje na ich temat są dostępne pod adresem: https://abcapteka.pl/pl/menu/bez-recepty/bol-i-goraczka/plastry-469.html. Decydując się na stosowanie plastrów, warto obserwować reakcje organizmu i kontrolować, czy nie powodują podrażnienia skóry.