Odbyło się już spotkanie władz miasta, przedstawicieli Zarządu Budynków Mieszkalnych z dotychczasowym dzierżawcą pawilonu. - Wydzierżawiający złożył oświadczenie, że do 23 lutego przekaże nam obiekt – mówi Wojciech Kasprzyk, wiceprezydent Koszalina. – Nieco wcześniej, bo 19 lutego chcemy podpisać protokół o nowym przetargu. Dwa tygodnie to czas publikacji informacji o przetargu, a później będziemy mogli już mówić o pierwszym przetargu – dodał Kasprzyk.
- Obowiązuje nas trzymiesięczny okres wypowiedzenia, czyli termin ten upływa wraz z końcem kwietnia. Nie chcemy jednak tak długo czekać. Dlatego jeżeli uda nam się wydzierżawić obiekt wcześniej, to miato za porozumieniem stron rozwiąże umowę z dotychczasowym dzierżawcą. Chcemy, by ten obiekt jak najszybciej trafił w ręce nowego dzierżawcy i byśmy mogli z niego wszyscy korzystać – dodał wiceprezydent.
Przypomnijmy, City Box to miejska inwestycja zbudowana dzięki dofinansowaniu unijnemu. W tym 800 metrowym pawilonie znajduje się m.in. restauracja, kawiarnia i galeria. Od ponad miesiąca obiekt, który został uruchomiony rok temu, jest zamknięty. Dotychczasowy dzierżawca zrezygnował z prowadzenia biznesu ze względów ekonomicznych. Po prostu utrzymanie restauracji i galerii sztuki przy tak wysokiej stawce czynszu dzierżawnego okazało się zbyt kosztowne. Złożył więc w ratuszu wypowiedzenie. Władze miasta nie zgodziły się na skrócenie z trzech do miesiąca czasu wypowiedzenia.
Trzeba wiedzieć, że wyłoniony w przetargu najemca przestał płacić czynsz (ok. 19 tys. zł. netto miesięcznie) w listopadzie ubiegłego roku. Nie ma jednak obaw o to, że miasto straci z tego tytułu pieniądze. Zgodnie z umową na koncie ratusza jest bowiem wynosząca 100 tys. zł. kaucja. Z tym, że ta kwota wystarczy na rozliczenie tylko części należności…