Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland

Sześciolatkowie nie muszą iść do szkoły

2016-01-26 16:30:00 Dawid Baranowski
- Ustawa PiS była kompletnie niekonsultowana. Wprowadzona w jakimś nadzwyczajnie szybkim, niezrozumiałym trybie. Tak naprawdę jej skutki poniosą dzieci, rodzice, nauczyciele i samorządy. Każdy w innym zakresie – mówi Krystyna Kościńska przewodnicząca Rady Miejskiej w Koszalinie.

-       W nowej przyjętej przez PiS ustawie jest zniesienie obowiązku szkolnego dla dzieci w wieku sześciu lat – mówi radny Sebastian Tałaj. – Ta ustawa PiS była procedowana bez szerokich konsultacji społecznych oraz bez wyliczenia kosztów jakie ona niesie – dodał.

-       Jest to bardzo niepokojąca zmiana, bo wszelkie skutki tego co Prawo i Sprawiedliwość chcą robić spadną na: po pierwsze na dzieci, po drugie na rodziców, a po trzecie na samorządu – stwierdziła z kolei Krystyna Kościńska, przewodnicząca koszalińskiej Rady Miejskiej. – Ktoś na złość sobie i babci próbował odmrozić sobie  uszy – dodała Kościńska. – Ustawa PiS była kompletnie niekonsultowana. Wprowadzona w jakimś nadzwyczajnie szybkim, niezrozumiałym trybie. Tak naprawdę jej skutki poniosą dzieci, rodzice, nauczyciele i samorządy. Każdy w innym zakresie. Jeśli chodzi o samorządy, to trudnością będzie sytuacja, w której dojdzie do zwolnień wielu nauczycieli. Dodatkowo ta ustawa spowoduje, ze w przedszkolach będzie brakowało dla nich miejsc. Dziś w Koszalinie mamy dobrą sytuację jeśli chodzi o przedszkola, ale wkrótce to może sie zmienić. Dzieci trzyletnie mogą zostać pozbawione dostępu do przedszkoli – podkreśliła radna. – Będziemy mieli jeden „pusty rok“, a to się wiąże ze zwolnieniami nauczycieli i kosztami dla samorządów – dodała Kościńska. – Takie eksperymentowania na żywym organizmie w dziedzinie takiej jak edukacja, oświata nie powinna mieć miejsca – stwierdziła na koniec.

Następne wideo