Podopieczni Tadeusza Żakiety przystąpią do tego meczu po dwóch z rzędu remisach - z Rozwojem Katowice oraz plasującą się na pozycji wicelidera Wartą Poznań. Sobotni pojedynek będzie dla obu drużyn bardzo ważny w perspektywie walki o utrzymanie w drugiej lidze.
Legionovia plasuje się obecnie na ostatniej, osiemnastej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 20 punktów. W dwudziestu czterech rozegranych meczach zespół z Legionowa odniósł pięć zwycięstw, zanotował pięć remisów oraz poniósł czternaście porażek.
W listopadzie ubiegłego roku stery nad drużyną przejął słoweński szkoleniowiec Robert Pevnik. Zimą w kadrze zespołu doszło do wielu zmian. Legionovię opuścił m.in. najlepszy strzelec Mateusz Żebrowski. Nowymi graczami klubu spod Warszawy zostali m.in. reprezentujący jesienią pierwszoligowe kluby - Bartosz Kowalczyk (Odra Opole), Gracjan Kuśmierek (Raków Częstochowa), Bartosz Waleńcik (Drutex-Bytovia Bytów), Mateusz Leleno (Puszcza Niepołomice) czy Wojciech Szumilas (GKS Tychy). W zespole pojawiło się także czterech obcokrajowców - Luka Janković, Klemen Nemanić, Michal Skwarczek oraz Mario Vasilj.
Wiosną Legionovia rozegrała pięć pojedynków o ligowe punkty, w których dwukrotnie zremisowała - z Wisłą Puławy i GKS Bełchatów oraz doznała trzech porażek. W sobotę drużyna z Legionowa uległa w Rybniku ROW-owi 1964 1:2.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Parkowej w Legionowie.