Fala największych manifestacji i protestów przelewających się na Ukrainie od momentu uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 roku. Rozpoczęły się one 21 listopada 2013 demonstracją przeciwko odłożeniu przez prezydenta Wiktora Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Opozycja zażądała usunięcia prezydenta. Wraz z rozwojem sytuacji postawy manifestantów radykalizowały się, zyskiwały na popularności postulaty usunięcia prezydenta oraz generalnej odmiany sytuacji w państwie. Sam ruch przekształcił się w ogólnonarodową rewolucję.
Brutalne rozpędzenie protestów 30 listopada 2013 przez jednostki specjalne policji (Berkut) wywołało falę oburzenia i doprowadziło do umasowienia ruchu. Protesty rozlały się po całym kraju, a centralny plac Kijowa – plac Niepodległości, przekształcił się w miejsce permanentnych wieców protestacyjnych i został ochrzczony Euromajdanem. Apogeum protestów nastąpiło 1 grudnia 2013, gdy liczba protestujących w Kijowie dochodziła do 800 tysięcy, potem ustabilizowała się w granicach 50–200 tysięcy demonstrantów w czasie zorganizowanych manifestacji. W zachodniej części kraju doszło do zajęcia budynków administracji rządowej i samorządowej przez protestujących, podobne próby na wschodzie powiodły się w ograniczonym stopniu.
Uliczne walki z 18–20 lutego 2014 kosztowały życie i zdrowie kilkuset osób i stały się punktem zwrotnym w rozwoju sytuacji. Wiktor Janukowycz pod naciskiem opinii zachodniej, a także fali wzburzenia w kraju zdecydował się przywrócić konstytucję z 2004 roku i doprowadzić do wcześniejszych wyborów. 21 lutego milicja została usunięta z ulic Kijowa, a Janukowycz opuścił stolicę. 22 lutego parlament usunął go z urzędu.