Kluczevia to aktualnie czwarty zespół ligi, który ma do wyprzedzającego go Bałtyku Koszalin trzy punkty straty.
Sobotni rywal koszalinian to ewidentny zespół „własnego podwórka”. Kluczevia bowiem w meczach przed własną widownią odniosła komplet zwycięstw, a na dodatek może pochwalić się znakomitym, wynoszącym 12:1 bilansem bramkowym. Nie dziwmy się temu jednak za bardzo, bo stargardzianie mają na koncie m.in. spektakularne zwycięstwo nad Drawą Drawsko Pomorskie 7:0. Dla równowagi od razu dodamy, że Kluczevia nie ustrzegła się także poważnej wpadki. W Szczecinie uległa aktualnem wiceliderowi, Hutnikowi 0:5.
Przypomnijmy, że Bałtyk jest obecnie jedynym zespołem, który w lidze nie doznał jeszcze porażki. W ostatniej serii meczów pokonał u siebie Jezioraka 2:1. Na dodatek koszalinianie w meczach wyjazdowych spisują się znakomicie. Jak dowodzi statystyka w pojedynkach tych strzelają więcej i tracą mniej goli niż w pojedynkach, które odbywają się w Koszalinie.