- Ta wystawa to kolejna próba zaprezentowania „mojego pracowania” jako artysty malarza, choć większość prac to rysunki – tym razem, to są one bardzo malarskie, gdzie plama świtała i kontrast cienia tworzą przestrzeń przedmiotu rysunku – wyjaśnia Szoka. - Światło jako rzeźbiarz formy, przesuwa swoje ciepło po kształtach twarzy czy ciała i wydobywa z nich świat, który chcę od razu narysować.
Wernisaż o godzinie 18:00. Wstęp wolny. Ekspozycję będzie można oglądać do 8 maja.