Zabawa z fuzją klubowych rytmów i żywych instrumentów w Trokadero stały się prawdziwą atrakcją dla koszalińskich klubowiczów. Doskonali instrumentaliści występowali już nie raz na klubowej scenie lokalu, jednak za każdym razem można było usłyszeć zaskakujące i nieprzewidywalne interpretacje znanych tematów. W nadchodzący weekend zapewne motywem przewodnim będą słynne melodie miłosne, ale kto wie gdzie wprawna improwizacja zawiedzie muzyków i klubowiczów.
Mafi, to Marcin Fijałkowski. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki w Gdańsku w klasie klarnetu prof. Bogdana Ocieszaka, oraz Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie saksofonu dr Dariusza Samóla.
Może poszczycić się niebanalnym doświadczeniem jako muzyk filharmoniczny. Był pierwszym klarnecistą Filharmoni Olsztyńskiej i Opery na Zamku w Szczecinie. Pracuje też jako pedagog koszalińskiej i słupskiej szkoły muzycznej oraz Akademii Pomorskiej w Słupsku. Na co dzień koncertuje jako kameralista, ale w Trokadero wykorzystuje swoje umiejętności, jako doskonały muzyk rozrywkowy.
Vogel to nie kto inny, jak Adam Vogelsinger, znany koszalinianom skrzypek z Filharmonii Koszalińskiej. Ukończył poznańską Akademię Muzyczną im. I.J. Paderewskiego. Oprócz występów z orkiestrą symfoniczną, prężnie działa na polu muzyki kameralnej współtworząc zespoły Instant Duo, czy Viva La Musica. Występuje też w grupie prowadzonej przez niemiecką śpiewaczkę Wiltrud Weber.
Oprawę klubowych rytmów zapewni prawdziwy fachowiec w dziedzinie muzyki popularnej DJ Daro wspierany przez DJ – a Tomiego.