Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Nocna Ściema 2014

Autor Patryk Pietrzala 17 Października 2014 godz. 17:50
Nocna Ściema to jedno z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń w Koszalinie. Już niedługo w maratonie i półmaratonie wystartuje ponad 700 osób!

W związku ze zmianą czasu, z letniego na zimowy (z 25 na 26 października), wszyscy uczestnicy Nocnej Ściemy będą bić rekord świata w maratonie i półmaratonie. Bieg rozpocznie się o 2:00 w nocy, natomiast o 3:00, przesuwamy zegarki ponownie na 2:00, dzięki temu każdy uczestnik zyskuje nową – pełną godzinę. To właśnie fenomen tego wydarzenia, które co roku cieszy się coraz większą popularnością.

 

Lista chętnych wciąż się powiększa, jednak spóźnialscy będą mieli swoją szansę, by wystąpić w tym wyjątkowym wydarzeniu. - Na chwilę obecną, liczba zapisanych osób nie jest najważniejsza. Myślę, że w tegorocznej Nocnej Ściemie wystartuje około 750 osób. Wciąż przyjmujemy zapisy, również w biurze zawodów, tuż przed samym biegiem – mówi główny organizator, Michał Bieliński.

 

Kwota wpisowego będzie teraz niezmienna, od teraz aż do samego biegu. - Ci, którzy będą chcieli przebiec półmaraton, będą musieli zapłacić 79 złotych. Wpisowe na maraton będzie kosztowało 129 złotych – informuje Bieliński. Co jest w cenie? Prócz możliwości startu, każdy uczestnik dostanie tzw. pakiet startowy, czyli bawełnianą torbę, chustę wielofunkcyjną, koszulkę (startujący w maratonie otrzymają dwie koszulki). Zapewnione będą także posiłki po i przed biegiem.

 

Podobnie jak przed rokiem, oficjalne otwarcie odbędzie się w koszalińskim teatrze. Tegoroczna Ściema będzie urozmaicona o możliwość dobrania sobie dowolnego numeru startowego – jeśli dana osoba zapisze się przez internet. - Nie skupiliśmy się na zmianach. Chcieliśmy, by wszystko było jeszcze lepiej zorganizowane niż w poprzednim roku – stwierdził Bieliński.