W ostatniej kolejce, po emocjonującej końcówce koszalinianki wygrały z Olimpią-Beskid Nowy Sącz 28:26. Liderką zespołu Reidara Moistada była sprowadzona z Vistalu Gdynia Karolnia Kalska, która rzuciła jedenaście bramek. Natomiast Start, ostatni mecz przegrał z mistrzyniami Polski MKS-em Salgros Lublin 25:32. Siłą elbląskiego zespołu jest jedność, wystarczy wspomnieć, że w meczu z lubliniankami, aż cztery zawodniczki rzuciły po 4 bramki (red. Szymańska, Grzyb, Kołodziejska, Aleksandrowicz).
Na dobry występ przeciwko ekipie z Pomorza Środkowego liczy Sylwia Lisewska, która w poprzednim sezonie była jedną z wiodących postaci Energii AZS i kapitan drużyny. Teraz jednak gra w Starcie Elbląg, gdzie póki co, nie potrafi się odnaleźć. Szczypiornistka ma z pewnością chęć udowodnienia koszalińskim działaczom, że jest wartościową zawodniczką.
Po pięciu rozegranych meczach ENERGA AZS ma na swoim koncie sześć punktów, dzięki wygranym z KPR-em Jelenia Góra 29:21, Sambor Tczew 22:21 i wspomnianym z Olimpią-Beskid Nowy Sącz 28:26. Dodajmy, że w pierwszej kolejce akademiczki przegrały z Vistalem Gdynia 29:36. W tym samym czasie Start Elbąg zdołał pokonać KPR Jelenia Góra 29:26 i SPR Olkusz 36:23, zremisować 25:25 z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, a także przegrać z Vistalem Gdynia 29:34 i MKS-em Selgros Lublin 25:32.
W ligowej tabeli po 5 kolejkach ENERGA AZS zajmuje piątą lokatę, a Start Elbląg plasuje się na siódmej lokacie. Pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco. W sezonie 2013/2014 oba zespoły zmierzyły się w decydującym dwumeczu o piątą lokatę na koniec sezonu. W Koszalinie gospodynie wygrały 30:27, a w rewanżu zespół Reidara Moistada zdołał pokonać Start 27:26 i to energiczne zawodniczki świętowały zajęcie piątej pozycji
Spotkanie odbędzie się w sobotę 4 października o godzinie 16:00 w Elblągu.