Według informacji z facebookowej strony Ulickiego - Chcemy przypomnieć, że na placu za ówczesnym Wojewódzkim Domem Kultury kilkunastoletnia Kasia zadebiutowała aktorsko, jako dziewczynka z zapałkami, później w tym budynku rozpoczynała swoje amatorskie śpiewanie. Chcemy tym spotkaniem przypomnieć władzom miasta ich obietnicę postawienia pamiątkowej ławeczki uwieczniającej tę wybitną postać polskiej estrady, która nigdy nie zapomniała o Koszalinie.
Któż nie zna przebojów „O mnie się nie martw”, „Trzynastego”, czy ballady „Mały książę”. Katarzyna Sobczyk właściwie Kazimiera Sawicka obok Karin Stanek, czy Ady Rusowicz była jedną z najbardziej rozpoznawalnych artystek polskiego big beatu. Choć urodziła się w Tyczynie to związana była z Koszalinem, gdzie zadebiutowała jako wokalistka w 1961 z amatorską grupą Biało-Zieloni, która działała przy Wojewódzkim Domu Kultury. W szkole muzycznej zaczęła występować z chórem Collegium Musicum, koncertując w Polsce i za granicą. Karierę muzyczną zaczęła od występów z gitarą i piosenki „Sekwana zakochana”. W okresie studiów występowała z zespołem Lelum Polelum. W 1963 odniosła sukces na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie , gdzie swoja karierę rozpoczęli m.in. Czesław Niemen, czy Tadeusz Nalepa.
W latach 1964–1972 występowała z zespołem Czerwono-Czarni, następnie śpiewała z mężem Henrykiem Fabianem i zespołem Wiatraki. Po kilku latach spędzonych w USA wróciła do Polski na stałe.
Największe osiągnięcia artystyczne przypadły na lata 60 -te ubiegłego wieku. W Opolu zdobyła aż cztery nagrody za piosenki : „O mnie się nie martw” (1964), „Nie wiem czy warto” (1965), „Nie bądź taki szybki Bill” (1966) oraz „Trzynastego” (1967).
Spotkanie w Parku Różanym odbędzie się o godzinie 15:00.
Poniżej Katarzyna Sobczyk z zespołem Czerwono – Czarni w utworze „Trzynastego”.