W tym pojedynku trudno wskazać faworyta, z jednej strony po sezonie zasadniczym to Start zajął wyższe miejsce (red. Start był piąty, a AZS szósty ze stratą dwóch punktów do drużyny z Elbląga), ale należy pamiętać, że koszalinianki to jeszcze aktualne brązowe medalistki z poprzedniego sezonu. Przypomnijmy, że podczas sezonu zasadniczego najpierw w Koszalinie wygrała ENERGA AZS 25:20, a w Elblągu zwyciężył Start 28:32.
Drużyna Startu podczas fazy play off mierzyła się ze szczecińską Pogoń Baltica i nawet była bliższa awansu. Niespodziewanie pierwszy mecz tej fazy rozgrywek w Szczecinie, został rozstrzygnięty na korzyść zespołu gości, który wygrał 21:26. Drugie starcie już w Elblągu wygrała Pogoń 28:24, zaś decydujący o awansie mecz w Szczecinie wygrały gospodynie 29:22. Natomiast w pierwszej fazie walki o piątą lokatę drużyna z Elbląga była zdecydowanie lepsza od Piotrcovii Piotrków Trybunalski najpierw w Piotrkowie po walce Start wygrał 34:27, zaś u siebie Elbląg odniósł zwycięstwo 30:20.
Zdecydowanie więcej emocji dostarczyła druga para ENERGA AZS - Olimpia-Beskid Nowy Sącz, w której o awansie zdecydowała jedna bramka, bowiem w Nowym Sączu, koszalinianki przegrały 29:30, a u siebie po emocjach do końcowej syreny, podopieczne Reidara Moistada wygrały 32:30.
Piątkowe starcie z pewnością fanom handballu dostarczy, równie wielkich emocji co mecz z Olimpią. Liczymy, że po raz drugi emocjonujący pojedynek zakończy się szczęśliwie dla koszalińskiej drużyny. Mecz zaplanowano na piątek 9 maja na godzinę 18:00 w hali Widowiskowo Sportowej przy ul. Śniadeckich.