Opera komiczna w Filharmonii

„La serva padrona” („Służąca panią”) Giovanniego Battisty Pergolesiego to zabawna opowieść o bogatym Uberto, który ma dość zaborczej służącej Serpiny. Prosi niemego służącego Vespone, aby natychmiast znalazł mu żonę, która zrobi porządek w domu i wreszcie uwolni go  od służącej.

Serpina uznaje, że najlepszą kandydatką na żonę będzie ona sama. Aby przełamać opór pryncypała, knuje intrygę. Przebiera służącego za żołnierze z szablą u boku, informuje Uberto, że skoro on odrzuca jej rękę, to ona poślubi kapitana. Historia kończy się happy endem, Serwina pada w ramiona Uberto, zatem służąca zostaje panią.

W roli Uberto wystąpi Marek Picz (bas), partię Serpiny zaśpiewa Małgorzata Picz (sopran) , w niemą rolę Vespone wcieli się Ludwik Schiller, aktor związany z zielonogórskim Teatrem Rozrywki Trójkat . Dyrygować będzie Karol Borsuk, polski muzyk i dyrygent, od grudnia 1981 roku mieszkający w Berlinie i tam działający. Wieloletni wicedyrektor Szkoły Muzycznej Reinickendorf, dyrygent chórów i orkiestr.  Ma na swym koncie koncerty w Polsce (kilka w Koszalinie), a także w wielu krajach europejskich.

W drugiej części koncertu walentynkowego orkiestra symfoniczna Filharmonii Koszalińskiej  pod gościnną batutą Karola Borsuka wykona „Symfonię g-moll” Wolfganga Amadeusa Mozarta. Koncert wypełniony w pierwszej części operą  komiczną, w drugiej - muzyką symfoniczną,  odbędzie się w piątek 14 lutego o godz. 18.30 w sali Filharmonii Koszalińskiej.