Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Pokonać nieobliczalny Start

Autor Artur Rutkowski 2 Stycznia 2014 godz. 9:43
Już w niedzielę, 5 stycznia po miesięcznej przerwie powraca Superliga Kobiet. W pierwszym ligowym meczu w 2014 podopieczne Reidara Moistada zmierzą się w bardzo ciężkim meczu z nieobliczanym Startem Elbląg, którym występują reprezentantki Polski.

Zespół z Elbląga w obecnym sezonie spisuje się bardzo dobrze w dziewięciu rozegranych dotąd spotkaniach Start wygrał pięciokrotnie, a także doznał czterech porażek, co wystarczyło na zajęcie po 9 kolejkach czwartej lokaty. Najbliższy rywal koszalinianek jest nieobliczalny, bowiem udało mu się pokonać m.in. w ostatniej kolejce faworyzowane Zagłębie Lubin 34:28, a parę tygodni wcześniej zostały pokonane przez niżej notowane szczypiornistki Ruchu Chorzów 21:23.

ENERGA AZS w Superlidze kobiet zajmuje siódmą lokatę ze stratą, zaledwie dwóch punktów do Startu Elbląg. Przed przerwą na MŚ Serbia 2013 podopieczne Reidara Moistada odniosły dwa bardzo ważne dla układu tabeli zwycięstwa nad Pogonią Baltica Szczecin 29:24 i KPR Jelenia Góra 31:24. Zespół do niedzielnego meczu przystąpi osłabiony po odejściu z klubu trzech zawodniczek Marty Dąbrowskiej, Mileny Kot i Moniki Koprowskiej. Póki, co na miejsca wyżej wymienionych piłkarek ENERGA AZS nie zatrudniła żadnej zawodniczki.

Warto dodać, że w przerwie na kadrę koszalinianki rozegrały pięć meczów kontrolnych, w których doznały samych porażek. Szczypiornistki rywalizowały jednak z mocnymi zespołami: dwukrotnie z Danią do lat 20, raz z Pogonią Baltica i w ostatni poniedziałek dwukrotnie z Vistalem Gdynia. Należy pamiętać, że w tych konfrontacjach szkoleniowiec Koszalina sprawdzał dość sporo nowych wariantów gry. Wspomnijmy, że w drużynie koszalińskiej testowane były: Serbka - 19-letnia Sara Gurović i była zawodniczka Ruchu Chorzów - Jovana Jovović, ale z żadną klub nie podpisał umowy.

W starciu z drużyną Startu Elbląg akademiczki będą musiały się skupić na powstrzymanie duetu - Kinga Grzyb i Katarzyna Koniuszaniec. Obie wspomniane zawodniczki w grudniu, kiedy przerwę miała Superliga kobiet rywalizowały w Serbii w Mistrzostwach Świata. Przypomnijmy, że na mistrzostwach biało-czerwone włączyły się walce o medale, ale ostatecznie zajęły czwartą lokatę.

Faworytem tego meczu wydają się szczypiornistki Startu, ale gospodynie niesione dopingiem własnych fanów powinny spróbować pokusić się o kolejne dwa punkty.

Dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli pojawić się w niedzielę o 15:00 w hali Widowiskowo Sportowej przy ul. Śniadeckich, mamy dobrą wiadomość spotkanie będzie na żywo transmitowane przez telewizję Polsat Sport.