W poprzednim sezonie zdecydowanie wygrał zespół z Bydgoszczy. Teraz ma być lepiej. Do zespołu KSKK dołączyło kilka byłych zawodniczek, które ostatnio grały w Kobylnicy, ponadto po kilku latach nieobecności powróciły Urszula Sońca i Aleksandra Sobajtis. Do Koszalina trafiła, również Joanna Sandlewska z VBW GTK Gdynia. Wszystko po to, aby odżyły niezapomniane chwile koszalińskiego basketu żeńskiego .
- Cel na ten sezon jest jeden - awans do baraży i wyższej klasy rozgrywkowej, a potem zobaczymy - zapewnia szkoleniowiec Andrzej Curyl.
Mimo zwycięstwa na inaugurację rozgrywek zespół jeszcze nie prezentuje się tak jak, by fani KSKK tego oczekiwali. - Potrzebujemy trochę czasu, aby pokazać swoje prawdziwe oblicze - dodaje z wiarą w sukces, Curyl.
W derbach Bydgoszczy XX LO SMS w pierwszej kolejce zostało pokonane 70:74 przez MUKS. W meczu z KSKK z pewnością dziewczyny z drużyny przyjezdnej od pierwszej minuty będą chciały pokazać, że był to jedynie wypadek przy pracy.
Jednak patrząc na zmiany w KSKK liczymy, że tym razem to koszalinianki będą stroną zdecydowanie lepszą i odniosą ważne zwycięstwo.
Na pierwszym w tym sezonie meczu II ligi kobiet zaprezentują się również maluchy z roczników 2003-6, które trenują w KSKK. Na hali mają pojawić się razem z rodzicami.
Mecz rozpocznie się w poniedziałek, 25 listopada o godzinie 17:00 w hali ZOS przy ul. Głowackiego.