Turbo w Inferno

Określenie „dinozaury” jest tu jak najbardziej na miejscu, ponieważ zespół powstał ponad 30 lat temu, a dokładniej w styczniu 1980r. Założył go w Poznaniu basista Henryk Tomczak, który po niecałym roku odszedł z kapeli. Mieszanina ostrego hard rocka i brytyjskiego heavy metalu, która została zawarta na pierwszej płycie zespołu („Dorosłe dzieci” z 1982r.), wyznaczyła kierunki wielkiej fali rocka w latach 80-tych.

Jednak za muzyczny wizerunek obecnego Turbo odpowiada późniejsza płyta, a dokładnie trzeci, wydany w 1886 roku album, o wdzięcznej nazwie "Kawaleria Szatana". Płyta urosła do rangi legendy i jest uważana za pierwszą w naszym kraju płytę heavymetalową. I jak ktoś kiedyś powiedział  - "Legendy mają to do siebie, że z chwilą, gdy nimi zostaną, są święte" - tak tez stało się z tą płytą. Chociaż nie pozbawiona wad czy "naśladownictwa" stała się vinylowym pomnikiem Turbo.

Grupa przetrwała do dzisiejszych czasów i ma się świetnie, choć wielokrotnie zmieniała skład – przez lata przewinęło się przez nią kilkudziesięciu muzyków. Obecnie, jedyny członek formacji z pierwszego składu to Wojciech Hoffman (gitarzysta). Pozostałe osoby, które aktualnie tworzą kapele to: Tomasz Struszczyk (wokal), Bogusz Rutkiewicz (bas), Dominik Jokiel (gitarzysta) oraz Mariusz Bobkowski (perkusja).

Jak bardzo zespół zmieniał się przez lata oceńcie sami po obejrzeniu i wysłuchaniu „Dorosłych dzieci” grupy „Turbo” - pierwszego wielkiego hitu zespołu z początku lat '80.

Tego dnia jako support przed zespołem „Turbo”, zagra dobrze znana koszalińska kapela „Othis” w składzie: Klaudia (wokal), Kevin (gitarzysta), Mariusz (gitarzysta), Mateusz (gitarzysta), Maciej (bas) oraz Micky (perkusja). Grupa wystąpi zatem w nowym odświeżonym składzie. Formacja gra metal, thrash metal, i death metal.

Othis to dobrze znana w Inferno kapela, ale i Turbo gościło w klubie niespełna rok temu - zgromadziło wtedy całkiem sporą publiczność. świetna, muza, doskonałe zgranie zespołu zapewniło fanom godziny szalonej zabawy - wystarczy obejrzeć kilka zdjęć poniżej.