Bistro ma swoją siedzibę tuż przy głównym wejściu, w miejscu, gdzie do niedawna mieściła się restauracja Paolos. Restaurację Viva Italia koszalinianie dobrze znają. Ten popularny lokal rozszerza swoją działalność, proponując klientom bistro.
- Będzie równie smacznie, jak w restauracji, tyle że szybciej – mówi jeden z właścicieli, Jarosław Barów. - W restauracji zwykle potrzebujemy czasu, aby delektować się potrawami. W bistro wszystkie przekąski i dania będą serwowane w krótszym czasie, przy zachowaniu ich najwyżej jakości.
Nowe bistro nastawia się głównie na klientów galerii Emka, którzy przy okazji robienia zakupów będą mogli wpaść na małą przekąskę, na przykład kawałek pizzy.
- Zapewniamy prawdziwie włoskie klimaty – dodaje Jarosław Barów. – Przygotowaliśmy interesujący wystrój wnętrza, zadbaliśmy o szczegóły, o oryginalne włoskie przyprawy.
Zapach ziół unoszący się tuż przy wejściu na zachęcać klientów do wstąpienia na „coś małego, włoskiego”. Ceny mają być niższe, niż w restauracji, wybór dań – nieco skromniejszy, za to ich smak – podobno, palce lizać. Skosztujemy, zobaczymy…