Początek sezonu to zawsze wielka niewiadoma. Nikt do końca nie wie, w jakiej formie jest dana drużyna. W meczach przedsezonowych, Gwardia grała w kratkę, dlatego ciężko o dokładny wniosek i analizę formy drużyny trenera Tadeusza Żakiety. Pod uwagę trzeba wziąć fakt, iż koszalinianie większość wygranych odnieśli z zespołami teoretycznie słabszymi, a z ekipami lepszymi, Gwardia rozgrywała zacięte spotkania, które przegrywała po zażartej walce.
W oczy rzuca się dobra skuteczność napastników - Magdzińskiego i Miętka. Ci dwaj zawodnicy będą stanowić o sile ofensywnej zespołu Gwardii, a ich dobra forma w okresie przedsezonowym może napawać optymizmem. Dodatkowo, o precyzyjne dogrania do wyżej wymienionych graczy postara się Łukasz Szymański, który przeszedł z lokalnego rywala do drużyny trenera Żakiety. - Gwardii jest większa presja, szczególnie ze strony kibiców, zarządu, a także miasta. Chciałbym utrzymywać równą formę przez cały sezon, dając z siebie wszystko w każdym, mam nadzieję wygranym, meczu -opowiadał nowy zawodnik Gwardii, Łukasz Szymański.
Zawodnicy z Gdyni byli w poprzednim sezonie gorsi od Gwardii o zaledwie jeden punkt, a bezpośrednie starcia były dosyć wyrównane. Koszalinianie bardzo dobrze radzili sobie na stadionie rywala, wygrywając 4:1, jednak w spotkaniu rewanżowym, drużyna prowadzona przez Wojciecha Megiera przegrała 2:1.
I kolejka (11.08, godzina 17.00) Arka II Gdynia