Koszalinianinie nie raz udowodnili, że potrafią i chcą pomagać potrzebującym. Podczas koncertu charytatywnego dla Oliwki nie zawiedli rodziców Oliwki.
Wszystko to spowodowane jest jej choroba, jaką jest zwojak zarodkowy współczulny. Neuroblastoma jest nowotworem pojawiającym się zwykle przed 5 rokiem życia. Ten rodzaj choroby wraz z grupą pokrewnych guzów należy do najczęstszych nowotworów sympatycznego układu nerwowego u dzieci, trzecia pod względem występowania grupa po guzach mózgu, białaczkach i chłoniakach.
Na chwilę obecną dziewczynka jest już po kosztownej operacji i przebywa w domu. Czekają ją jeszcze rehabilitacje, ale ważne, że Oliwka wróciła do miejsca, w którym czuje się bezpiecznie.
Przed rozpoczęciem koncertów tata Oliwki przedstawił zgromadzonym historie zmagań z jej chorobą i jak wiele zawdzięczają dzięki pomocy i wsparciu od innych osób.
Na scenie pojawiły się zespoły takie jak Derzuki, Roadside, Zwierzak, Doktor Ł. oraz Madera. Wykonali kawałki bluesowe do tego utwory w różnych językach m.in. stara pieśń kozacka, którą śpiewał Zagłoba w książce „Ogniem i mieczem” lub „Oczy czarne „ w języku rosyjskim.
Koncert charytatywny zgromadził znaczną liczbę osób, które chciały wesprzeć zbiórkę pieniędzy. Do akcji przyłączył się również Teatr Variete, który przekaże 10 % utargu z tego wieczora na konto Oliwki.