Fantazji szlachty zawdzięczamy bogatą tradycję hucznych zabaw tuż przed Wielkim Postem. Przy suto zastawionym stole, pełnym wysokoprocentowych trunków wszyscy jedli i pili do upadłego wiedząc, że już wkrótce post i trzeba będzie zacisnąć pasa na długie 40 dni.
Dawniej, jak i dzisiaj karnawałowe szaleństwa kończył śledzik. O północy do drzwi pukał Popielec - postać w łachmanach i ze śledziem w dłoni, która była symbolem Wielkiego Postu. Przepędzał z karczmy wszystkich tancerzy, a tych bardziej opornych traktował batem.
W koszalińskiej
Piwnicy pod Gryfami nikt batem potraktowany nie zostanie, natomiast już dzisiaj ten popularny w Koszalinie lokal zaprasza na jutrzejszego "śledzika".
Zapraszamy do
Piwnicy pod Gryfami we wtorek 12 lutego, już od godziny 13. Właściciel lokalu zapewnia, że nikt głodny ani spragniony z lokalu nie wyjdzie.