- Akcja cieszy się coraz większym zainteresowaniem - powiedział Rafał Sołtys - główny organizator zbiórki.
Koncert rozpoczął się chwilę po 20:00, a trudne zadanie miał pierwszy wykonawca – Żmuda, bo publiczności nie było wiele. Dopiero występ Hudiniego & Bizera zgromadził i rozruszał fanów przed sceną. Z każdym występem sala wypełniała się większą ilością widzów.
Studenci i fani nie zawiedli i tym razem, chętnie wsparli akcję i bez ociągania kupowali dosyć drogie bilety (20-25 zł), z których całkowity dochód przeznaczony jest na wsparcie akcji. W trakcie koncertu można było zauważyć wolontariuszy z charakterystycznymi koszulkami i identyfikatorami, którzy też zebrali sporo miedziaków. Finał zbiórki zaplanowany jest na 16 grudnia w C.H. Emka, gdzie odbędą się występy artystyczne z konkursami, wtedy też dowiemy się czy udało się pobić rekord ofiarności koszalinian.