Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Zeppelini w kinie / DZISIAJ KONKURS

Autor Kuba Grabski 5 Listopada 2012 godz. 11:10
Led Zeppelin to bodaj największa rockowa marka wszech czasów. Udowodnił to koncert jaki starsi już panowie zagrali w londyńskiej O2 Arena w 2007 roku. Po godzinie od ogłoszenia w sieci informacji o przedsprzedaży biletów, chęć ich zakupu zgłosiło 5 milionów ludzi!! W ogóle było ich ok. 20 milionów, biletów zaledwie 18 tysięcy. Cóż znaczą przy tym facebookowe lajki Justina Biebera czy nawet Eminema.
I właśnie teraz, po blisko czterech latach od tego koncertu, kinomani na całym świecie będą mogli obejrzeć zapis filmowy tego wydarzenia: „Celebration Day. Led Zeppelin Live from London”. Przypomnijmy, że było ono poświęcone fundacji edukacyjnej Ahmeta Ertegüna, założyciela Atlantic Records, wytwórni która wydawała płyty z wielkim sterowcem.

Na scenie, legendarnego Johna Henry Bonhama, który zmarł w 1980 roku, zastąpił jego syn Jason. O tym, że istnieją materiały filmowe z tego koncertu opowiadał on w 2010 roku, przyznając, że nie jest to oficjalna informacja. Przy okazji jednak potwierdził, że Robert Plant miał już okazję je zobaczyć. "Mam nadzieję, że ujrzą one światło dzienne (...) trzymajcie kciuki" - powiedział wówczas.



W czasie tego ponad dwugodzinnego zapisu, Plant, Page, Jones i Bonham wykonują 16 swoich największych wehikułów rocka, w tym “Whole Lotta Love”, “Rock And Roll”, “Kashmir”, “Stairway To Heaven”, "Since I've Been Loving You", "No Quarter" ale także mniej znane, takie jak "Nobody's Fault But Mine" czy "Trampled Underfoot".

Muszę przyznać, że spektakl to znakomity, każdy z muzyków jest w wybornej formie, choć co oczywiste, Robert Plant, rówieśnik Stinga, wielu partii nie dociąga, a Page nie gra z szybkością swiatła. Za to Jason Bonham to absolutnie rewelacyjny pałker, ale przecież od małego uczony gry na bębnach przez tatę Johna. "Celebration Day" to przede wszystkim koncert, z minimalną ilością efektów ubocznych, jak choćby ogromny ekran na tyle sceny.

Koszalińskie Multikino pokaże ten obraz ponownie 7 listopada o godzinie 20:00, a dzisiaj w samo południe rozdamy dwa zaproszenia na ten seans. Dostaną je te osoby, które odpowiedzą poprawnie na jedno pytanie i dostarczą je nam jako pierwsze :)


Następna impreza