A tak uzasadniają powód protestu: "Dlaczego? Bo wyszło na jaw, że Ministerstwo (Nie)Sprawiedliwości, to m.in. farma internetowych trolli, szkalujących w sieci sędziów, przeciwników "podłej zmiany", czyli obrońców niezawisłości polskiego sądownictwa. Złapani na gorącym uczynku zostali zdymisjonowani, ale nie dotknęło to ich szefów (Ziobry, Morawieckiego i przede wszystkim Kaczyńskiego), bez których akceptacji ten proceder nie mógłby mieć miejsca. ZAŻĄDAJMY WIĘC ICH DYMISJI".
List otwarty do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego wystosowany przez Stowarzeszenie sędziów THEMIS:
"Stowarzyszenie Sędziów „Themis”
Prezes Rady Ministrów
Sz. P. Mateusz Morawiecki
Mając na uwadze dobro Rzeczpospolitej i działając w trosce o zachowanie porządku konstytucyjnego w naszym kraju apelujemy do Pana, aby w trybie natychmiastowym skorzystał Pan z uprawnień wskazanych w art. 130 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych i zobowiązał Ministra Sprawiedliwości do odsunięcia od obowiązków służbowych, bądź zarządzenia natychmiastowej przerwy w pełnieniu obowiązków służbowych, grupy sędziów działających w Ministerstwie Sprawiedliwości i odpowiedzialnych za prawdopodobne popełnienie przestępstw na szkodę około 20 sędziów m.in. SSO Krystiana Markiewicza i in., opisanych w publikacjach portalu Onet.
Już dzisiaj okazało się, że w przestępczy proceder zamieszani są kolejni sędziowie pracujący w Ministerstwie Sprawiedliwości, a być może również rzecznicy dyscyplinarni powołani przez Ministra Sprawiedliwości.
Wszystkie ww. osoby łączy jedna osoba, osoba wiceministra SSR Łukasza Piebiaka, który kierował specgrupą przy Ministrze Sprawiedliwości, zajmującą się przygotowaniem taktyki postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom. Wiele wskazuje na to, że owocem prac tej grupy jest hejterski portal KastaWatch na komunikatorze twitter, na którym są nielegalnie publikowane, objęte ochroną danych osobowych dokumenty z akt personalnych sędziów i akt postępowań dyscyplinarnych.
Uważamy, że bez rzetelnego śledztwa, w którym natychmiast zostanie zabezpieczony sprzęt komputerowy i telefony grupy sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości zamieszanych w szkalowanie i udostępnianie danych osobowych, tej bulwersującej sprawy nie da się wyjaśnić. Jedynie natychmiastowa Pana interwencja może zapobiec ewentualnemu zniszczeniu dowodów i zatarciu śladów niewątpliwej przestępczej działalności mającej miejsce w Ministerstwie Sprawiedliwości.
W trosce o wizerunek wymiaru sprawiedliwości, który jeszcze nigdy po 1989 roku nie był tak jak dzisiaj zagrożony przez działalność grupy sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości, wzywamy jednocześnie do zawieszenia w czynnościach wszystkich prezesów powołanych przez SSR Łukasza Piebiaka na mocy przepisu przejściowego nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych, która weszła w życie 12 sierpnia 2017 r. Ludzie ci zostali powołani na stanowiska prezesów sądów jedynie dlatego, że łączyły ich osobiste relacje z Panem Łukaszem Piebiakiem, którego moralny mandat do tych czynności, jak pokazują ostatnie wydarzenia, był i jest wątpliwy.
Szanowny Panie Premierze, w Pana rękach pozostaje również odpowiedzialność Pana Ministra Sprawiedliwości za wszystkie opisane wyżej wydarzenia. Faktem jest, że jest to odpowiedzialność polityczna, jednak nie zanegowane przez samych podejrzanych zapisy rozmów funkcjonariuszy Ministerstwa Sprawiedliwości z hejterami wskazują, że o całym procederze mógł wiedzieć i akceptować go sam Minister Sprawiedliwości.
Domagamy się pilnego i realnego działania w tej sprawie. Połączenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości nie daje żadnych gwarancji, że Minister realnie wyjaśni sprawę która dotyczy jego bezpośrednio.
W tej sytuacji jednym realnym sposobem rzetelnego wyjaśnienia sprawy jest powołanie sejmowej komisji śledczej, w celu zbadania możliwego udziału w tej przestępczej działalności również innych urzędników ministerstwa sprawiedliwości.
Zarząd Stowarzyszenia Sędziów „Themis”
Uchwała Zarządu SSP „Iustitia” w sprawie publikacji w portalu Onet.pl
W związku z publikacjami portalu Onet.pl dotyczącymi koordynowania przez byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka i jego współpracownika sędziego Jakuba Iwańca zorganizowanej akcji hejterskiej skierowanej przeciwko sędziom, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” w imieniu polskich sędziów zwraca się do prokuratury, innych organów ścigania oraz władzy ustawodawczej i wykonawczej z żądaniem wyjaśnienia tej sytuacji. W szczególności oczekujemy niezwłocznego zabezpieczenia sprzętu komputerowego i telefonów komórkowych osób wymienionych w publikacji, tj. Łukasza Piebiaka i Jakuba Iwańca.
Od ponad dwóch lat przedstawiciele trzeciej władzy, w szczególności członkowie Stowarzyszenia „Iustitia”, są obiektem zmasowanych ataków propagandowych ukierunkowanych na zdyskredytowanie sędziów, jako grupy zawodowej, począwszy od tzw. kampanii billboardowej, poprzez wypowiedzi premiera RP, aż po aktywność anonimowych kont na Twitterze. Nęka się sędziów wszczynanymi bez powodu postępowaniami dyscyplinarnymi, inicjowanymi centralnie przez rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców, powołanych przez ministra sprawiedliwości. Nagłaśnianie tych postępowań stanowi kolejną metodę dyskredytacji sędziów w oczach opinii publicznej.
Ujawnienie przez portal Onet.pl, że hejterską działalność na Twitterze przeciwko sędziom, połączoną z przekazywaniem poufnych danych, koordynował wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, odpowiedzialny w ramach resortu za tzw. reformę sądownictwa, czyni uprawnionym przypuszczenie, iż działalność ta miała na celu zdyskredytowanie sędziów w celu uzasadnienia konieczności niekonstytucyjnego podporządkowania władzy sądowniczej woli władzy politycznej. Taka działalność jest bez precedensu i nie mieści się w jakichkolwiek standardach państwa prawa. Jesteśmy przekonani, że w akcji dyskredytacji sędziów mogła brać udział znacznie większa grupa osób, niż wynika to z dotychczasowych publikacji Onetu. Dymisja wiceministra Piebiaka nie kończy sprawy, gdyż nie wiadomo, kto był „szefem”, o którym mowa w ujawnionej korespondencji.
Ponieważ organ nazywany Krajową Radą Sądownictwa, po raz kolejny, nie zabiera głosu w sprawie zagrożenia dla niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej, Stowarzyszenie „Iustitia” stało się de facto jedynym podmiotem stojącym na straży tych wartości.
Podważanie autorytetu władzy sądowniczej i nękanie jej przedstawicieli stanowi działania skierowane stricte przeciwko interesom Państwa Polskiego i ze względu na to żądamy wszechstronnego wyjaśnienia sprawy.
Żądamy:
Zapewniamy, że udzielimy wszelkiej niezbędnej pomocy sędziom, którzy zostali dotknięci hejtem. W najbliższych dniach złożymy zawiadomienie do prokuratury wskazujące na możliwość popełnienia przestępstw przez funkcjonariuszy Ministerstwa Sprawiedliwości.