Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
Kultura

Wernisaż wystawy „Błahostki i drobiazgi” - Andrzeja Ciesielskiego w Galerii Scena

Autor ArtRut 16 Listopada 2013 godz. 7:21
Koszaliński artysta Andrzej Ciesielski zaprosił na swoją wystawę do Galerii Scena. Gościom wernisażu udowodnił, że wszystko jest w rękach samego twórcy.

1/17

2/17

3/17

4/17

5/17

6/17

7/17

8/17

9/17

10/17

11/17

12/17

13/17

14/17

15/17

16/17

17/17

Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: redakcja@ekoszalin.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte.
Galeria z artykułu: Artysta przy pracy

Czytaj też

Warto zobaczyć – co można zobaczyć

ekoszalin POLECA Robert Kuliński - 6 Lutego 2014 godz. 7:53
Wystawa prac Pawła Kuli zorganizowana w galerii Scena jest tym czego miłośnicy fotografii nie mogą pominąć. To spotkanie ze sztuką, która odpowiada na pytania o istotę narzędzia, którym człowiek próbuje okiełznać rzeczywistość. „To, co możemy zobaczyć – możemy zobaczyć” jest interesującą lekcją o czasie i archaicznych technikach zapisywania obrazu. Jest także nauką pokory wobec medium, któremu zwykliśmy nadawać wartość dokumentalną.Jak mówi artysta w wywiadzie dla  Magazynu Sztuki - Wystawa ma na celu pokazanie zbioru zjawisk oscylujących wokół pojęcia fotografii. Nie jest to typowy zbiór zdjęć. Cykl prac pt. „Głęboki Fiolet” czy połączony z wideoartem „Tribute to John Herschel”  wykorzystują reakcję pigmentów roślinnych na działanie światła słonecznego, czyli antytopię. Inna część wystawy to cykl „Ścieżki Słońca”, również połączony z projekcją wideo.  Wykonany został techniką solarigrafii, której artysta jest współwynalazcą. Polega na nieprzerwanym fotografowaniu fragmentu nieba i krajobrazu przez okres pół roku. Dzięki temu na fotografiach rejestrują się linie wędrującego Słońca od przesilenia do przesilenia. Technika wymagająca niezwykłej cierpliwości jest nie tylko wyrazem zainteresowań astronomią, ale także ciekawym studium czasu, niejako w kontrze do współczesnej „kultury błyskawicznej”. Artysta przygotował również obiekty dające możliwość udziału samych zwiedzających. Zabawkę optyczną Camera Lucida oraz instalację „Ślad do zapamiętania”. Wernisaż, który odbył się w środę, 5 lutego przyciągnął sporą grupę widzów. Artysta przeprowadził autoprezentację, demonstrując w jaki sposób powstały stworzone dzieła. Opisał na czym polega zjawisko światłoczułości materiałów, z których korzystał. Zachęcił też do domowych eksperymentów, udowadniając, że techniki jakie wykorzystuje nie są niczym trudnym. Pojęcie autora w twórczości Kuli wydaje się być niewyraźne, a sam artysta mówi- Oddzielenie autora od dzieła było dla mnie bardzo ważnym ćwiczeniem. Pomogło mi stać się obserwatorem, a nie artystą czy odkrywcą.Paweł Kula ukończył studia fotograficzne na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Pracuje na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. W 2000 roku wraz z Diego Lópezem Calvínem i Sławomirem Decykiem stworzył projekt Solaris, propagujący na całym świecie technikę solarigrafii.   Kilkakrotnie współpracował z galerią Scena prowadząc warsztaty np. na festiwalu Koszart w latach 2012 i 2013. Jego prace można było zobaczyć na 8. Biennale Fotografii w Poznaniu w 2013 roku. Wystawa do obejrzenia w galerii Scena do 15 lutego. Polecamy.