To odpowiedź na zerwanie przez minister edukacji rozmów w sprawie nauczycielskich podwyżek pensji w przyszłym roku.
Podwyżki to nie jedyny postulat nauczycieli. Kolejnym jest brak reakcji ze strony ministerstwa na przypadki prywatyzacji szkół i łamania prawa przez samorządy, które chcą omijać Kartę Nauczyciela.
Nauczyciele obawiają się o swoje miejsca pracy i o jakość prowadzonej edukacji chca pokazać rządowi, że są zdeterminowani.
Flagi na budynkach mają być manifestacją niezadowolenia pedagogów. 18 kwietnia odbędzie się ogólnopolska akcja protestacyjna ZNP w Warszawie. Ma w niej wziąć udział nawet 15 tysięcy osób.